Oszust z Tindera

The Tinder Swindler
2022
6,4 41 tys. ocen
6,4 10 1 41490
6,2 23 krytyków
Oszust z Tindera
powrót do forum filmu Oszust z Tindera

Rzadko się udzielam na forum filmweba, ale owy dokument traktuje trochę jak komedię. Dlaczego tak? Gdyż był bardzo jednostronny i pokazywał tylko 3 poszkodowane dziewczyny. Nie pokazał w jakiej bańce żyją kobiety korzystające z aplikacji randkowych, nawet na koniec główna bohaterka (po tysiącu parach i siedząca tam 7 lat nie potrafi znaleźć drugiej połówki (jeszcze, żeby była brzydka), aż szkoda słów). Uważam, że dziewczynom brakuje najzwyczajniej w świecie dojrzałości emocjonalnej oraz życiowej, są jak dzieci w ogromnym sklepie z zabawkami, w którym tata powiedział, że może sobie wybrać jedną zabawkę i tak biega od półki do półki nie mogąc się zdecydować, którą wybrać. Rok temu spotykałem się z dziewczyna poznaną na Badoo i szczerze było dla mnie szokiem ile ona dostawała bezpośrednich propozycji na weekendowe wypady od facetów. Poznałem jedną dziewczynę co dała się zaprosić na taki wypad na narty i na 2 wycieczce facet okazał się żonaty.
Oszust celował w wykształcone kobiety, które są ogarnięte życiowo w okolicach 30, ale przespały pewien okres na budowanie zdrowej relacji z normalnym facetem. Dlaczego go przespały? No cóż jak się do związku podchodzi jak do zakładania firmy, to zdarza się, że firmy po prostu bankrutują (jak w tytule). Pewnie to może być szok, ale ogarnięci życiowo faceci (ambitni, przy kasie, z pasjami) po 30 zazwyczaj noszą już złote obrączki na palcu. Jeśli taki facet zakłada tindera to właśnie po to byś była jego letnim romansem, weekendową przygodą, zakłada go bo jego pierwsze problemy życiowe to żona uradziła dziecko, nie jest już tak atrakcyjna jak była i nie ma dla niego czasu.
Pamiętam była taka akcja, że jakiś policjant dał pieniądze jakiejś dziewczynie na powiększenie piersi i rozstali się, a on poszedł do sądu o zwrot kasy (nie wiem jak się sprawa skończyła), ale pomyślałem, że po prostu zła inwestycja i tyle. Mam 2 znajomych co wyremontowali mieszkania swoim dziewczynom i nie są z nimi. Jeden płakał, że na same ramki do włączników i gniazd wydał 1200 zł netto (5 lat temu to była połowa mojej wypłaty) i też kasy nie odzyskali, do sądów nie szli.
I żeby była jasność facet oszukał te dziewczyny bez 2 zdań, ale też do niczego nie zmuszał. Leciały ewidentnie na jego kasę na pierwszej randce od razu do hotelu (już zdaje mieliśmy takiego producenta filmowego, co aktorki przychodziły do pokoju hotelowego, negocjować warunki umowy) I prawda jest taka, że jeśli którakolwiek spotykała się ze zwyczajnym facetem co robi np. jako mechanik/elektryk/magazynier i potrzebował by nagle kasę na dentystę to pewnie by mu od razu odmówiły i kopnęły w 4 litery mówiąc co z Ciebie za facet, że musisz ode mnie pożyczać.