Amerykańska łódź podwodna przenosząca ładunek nuklearny ulega katastrofie. Nieopodal stacjonuje załoga eksperymentalnej stacji badawczej, która ma pomóc wojsku w zorganizowaniu akcji rozpoznawczo-ratunkowej, jako że te nie posiada odpowiedniego sprzętu. Podczas badania wraku załoga natrafia na niezydentyfikowany obiekt. Żołnierze są przekonani o tym, że to nowoczesna maszyneria rosyjska, pozostali natomiast, że to inteligentne istoty spoza tego świata.
Zrobiony z rozmachem film spod kunsztu Jamesa Camerona jest w zasadzie ponadczasowym i genialnym technicznie dziełem wyprzedzającym swoją epokę. Efekty specjalne musiały w przedostatniej dekadzie XX wieku zapierać dech w piersiach. Jestem pod wrażeniem, choć nie lubię zbytnio filmów, w których rzecz dzieje się na lub pod wodą.