Ten film spośród tych w reżyserii Camerona podoba mi się najmniej, co nie oznacza wcale, że jest zły. Nie ma moim zdaniem tej świeżości poprzednich filmów. Największą zaletą są na pewno wspaniałe, przełomowe efekty specjalne, a także podwodne zdjęcia. Fabuła rozgrywa się na dwóch płaszczyznach - widzimy losy rozpadającego się małżeństwa, a także wykonywanej przez nich misji. Tradycyjnie świetne aktorstwo, szczególnie znakomicie wyszedł Michael Biehn grający szalonego porucznika Coffeya, który specjalnie do tej roli zapuścił wąsy. 8/10.
Dziwi mnie jedynie, dlaczego Biehn nie dostał za swoją rolę jakiejś nagrody, ponieważ wyszedł rewelacyjnie.
Moim zdaniem najgorszy film Camerona to " Prawdziwe kłamstwa " - choć i ten nie jest beznadziejne kiepski jak na tego typu gatunek.
Zgoda. Pirania II to jeden z najgorszych filmów, i to nie tylko Camerona, ale chyba w historii. Wiem iż Cameron wstydzi się że go popełnił, zwłaszcza że pierwsze Piranie dało się jeszcze wytrzymać. Otchłań natomiast, jest naprawdę dobra. Ed Haris, Michael Biehn i Mary Elizabeth po prostu świetni. Super efekty. Dobra muzyka, jak to u Camerona, chorobliwa perfekcja.
Hmm... jak dla mnie to film wśród dzieł Camerona jest jeden z lepszych ustępując miejsca Obcym i Terminatorom tylko ;>