piszę to pod tym filmem co by się nie ośmieszać, zaznaczam , że wybieram to coś wyłącznie z "dziennikarskiego obowiązku".
To ja czekam z niecierpliwością na ekranizację komiksu Thorgal,polecam wszystkim min,ze
względu na rysunki Grzegorza Rosińskiego
Kurcze. Niby pomysl nowatorski, bo rzadko w filmach laczono sage o Wikingach z fantastyka. Gra aktorow calkiem niezla. Z drugiej strony beznadziejna kiczowatosc niektorych scen (szczegolnie tych ze swiecacym anty-bohaterem :-)). Banalna i liniowa fabula tez za bardzo nie zaskakuje. Strasznie trudny film do oceny. Ale...
więcej
akurat w tym momencie potrzebowałem takiego filmu.. skrajne pomieszanie fantastyki i
fantasy bazujące na raczej klasycznej, często przewijającej się w kinematografii fabule.. nie
jest to jakiś kinowy geniusz ale dobry film który zapewni prostą i całkiem efektowną rozrywkę
po ciężkim dniu.
Ja polecam!
ale jest pare fajnych scen i sadze ze pomysl na film tez jest całkiem całkiem. Olgada sie dosc przyjemnie na jesienne wieczory idealny
Fajnie się ogląda, trzeba przyznać, że film nie wymagający myślenia na odstresowanie się ;-) Parę śmiesznych i rażących w oczy błędów ale co tam, pooglądać można ;-)
Z pewnością nie jest to wymagające kino, ale do odstresowania się, czy też delikatnego odmóżdżenia, nadaje się jak najbardziej. Od obejrzenia tego, krzywda nikomu z pewnością się nie stanie;-)
Bardzo dobry film dla osób, które lubią ten gatunek filmu połączony z kliamatami średniowiecznej Skandynawii, ja lubię
Na początku chciałem odnieść się do postów poniżej. Nie wiem czemu tak objeżdżacie ten film? Pomysł na tego typu film wcale nie jest "kretyński" jak to ktoś raczył napisać. Wręcz przeciwnie pomysł całkiem dobry i ciekawy, aczkolwiek nie do końca oryginalny. Nie wiem jak reszta członków społeczności filmwebu, ale wg...
Mogłoby się wydawać iż historia kosmity walczącego u boku wikingów z potworem to musi być gniot dosłownie "nie z tej ziemi". A tutaj pozytywne zaskoczenie. Nie dość że za 9 zeta w Saturnie to jeszcze się to dobrze ogląda. Jest dobrze...
Czy tylko ja dostrzegam niepokojąco silne podobieństwo, na krawędzi inspiracji artystycznej z żywym plagiatem?
A ja lubię takie lekkie, przygodowe kino. W sumie, ten obraz to całkiem udane połączenie pomysłów z 13 wojownika, obcego i Thorgala. Wiadomo - nie jest to film dla tych którzy onanizują się przy produkcjach Felliniego, ale w swojej kategorii lekkiego i przyjemnego obrazu "sci - fi adventure", daje rade.