Zgadzam się. Jedynkę obejrzałem przypadkiem, a dwójkę - byłem ciekaw co twórcy jeszcze dodadzą do takiej szmiry.
Żołnierze SS są nieśmiertelni dzięki jakiemuś polu magnetycznemu ?!
A ten ziomek na końcu filmu, który strzelał z rąk elektrycznością.. Nie wiem po co go tam przywiązali tymi przewodami.
Trójka - wojsko USA zdobywa rdzeń, który został wyciągnięty z maszyny pozwalającej robić zombi-żołnierzy i tworzy własną armię.

ja uważam, że pierwsza część trzymała klimat tajemnicy,
niestety sequel, jak to zwykle bywa, tej atmosfery został pozbawiony.

stąd nie rozumiem ocen filmów, uważam że pierwsza część powinna mieć dużo wyższą ocenę niż druga

Znamy już tytuł trzeciej części, która rzekomo ma pojawić się w 2013 roku.
"Outpost: Rise of the Spetsnaz"

Czyli miejsce Niemców prawdopodobnie zajmą Ruscy. Czyżby Zimna Wojna i jakieś cienka jak nić historyjka pseudo sci-fi osnuta wokół niej?

Co do samej 2-jki... To dla mnie również słabsza od jedynki - za dużo akcji, a za mało klimatu. W jedynce balans tych dwóch wartości był dużo lepszy, acz część drugą nadal można zobaczyć np. wieczorem przy piwku i nieźle się zrelaksować. ;)