sposób w jaki serwuję nam to "mistrz" vega prosi o pomstę. Z ważnego i kontrowersyjnego tematu z tzw. afery podkarpackiej zrobił totalną karykaturę. Akcja promocyjna filmu zaciekawiła mnie aby to obejrzeć- sądziłem że w końcu będzie w innej tonacji niż botoks czy kobiety mafii. Ooojj jak ja się myliłem :(
W trakcie filmu nie wiedziałem czy oglądam sensacje, komedię czy porno. Film niby na faktach a przez masę dziwnych/głupich scen całkowicie się pogubiłem i zamiast dowiedzieć się czegoś więcej z filmu o tzw aferze to zacząłem się obawiać jaka "niespodzianka" na mnie jeszcze czeka podczas seansu. A tych niespodzianek trochę jest - dla fanów pozycja obowiązkowa :)