co prawda pojawia się tu sporo krwi, film stara się nadrobić klimat muzyką, która ma wzbudzać dreszcze i nie wiadomo tak naprawdę o co chodzi. wszystko dzieje się w lesie. wytłumaczenie, kto wyjaśnia to wszystko, jest lekko mówiąc "naiwne". mnie ten film w ogóle nie przestraszył, a szczerze to pod koniec prawie zasnąłem...no może troche ze zmęczenia;)