sposób mieszania i przeciwstawiania ruchów klasowych z ruchami narodowymi.

Plus dla Leszka Żebrowskiego, który na Powązkach przy grobach GL/AL powiedział: "Akcja specjalna to jest napad na jubilera, na krawca, na kuśnierza... I piszą: zdobyliśmy medalików złotych tyle, rękawiczek tyle, ołówków tyle, ubranek dziecięcych tyle, kapoty, koszule, sukienki... I to jest w raportach, jest cały rejestr. To co to są za akcje specjalne? To jest tak jakby Wołomin albo Pruszków rozliczał się ze zdobyczy w samochodach albo w częściach samochodowych. To też są akcje specjalne i mafijne, jak najbardziej, bo prowadzą księgowość i wszystko się zgadza. To jest mafia, tyle że o obliczu politycznym i która ma zewnętrznego władcę, ma okupanta nad sobą, którego chce być sługusem. I takim się stała."

4/10