Film o młodocianych czarownikach już mieliśmy choćby dzięki przebojowi SZKOŁA CZARWONIC - choć tam czarowały nastoletnie dziewoje. Tu swą mocą popisują się umięśnieni, pełni testosteronu i piękni młodzi chłopcy. I nie ma w tym nic złego -poza tym, że PAKT MILCZENIA trudno nazwać horrorem, poważnym fantasy lub celnym kinem młodzieżowym. Fakt REnny Harlin (PIEKIELNA GŁĘBIA, SZKLANA PUŁAPKA 2, NA KRAWĘDZI, ŁOWCY UMYSŁÓW, KOSZMAR Z ULICY WIĄZÓW 4) to twórca zręczny i wprawny. Fil,m jest kulturalnie zrealizowany, rozegrany w dobrym tempie i ma całkiem dobre efekty specjalne. Obsada jest tu bardzo młoda i nadzwyczaj urodziwa -więc młode panie będą miały na kim zawiesić oko. Steven Strait gra tu nawet przyzwoicie. Jest jeszcze Wendy Crewson na dalekim planie. Film w ciagu pierwszych 20-25 minut nawet wciąga - potem staje się nudny, stereotypowy , pozbawiony napięcia i rozegrany na fałszywej nucie.Filmowy rozwój wypadków jest przewidywalny i schematyczny do bólu, a tytułowy PAKT nie kryje w sobie żadnej tajemnicy. Mamy tu też magie potraktowaną jedynie w sposób efektowno-instrumentalny. Coż za brak inwencji??!!! Bo temat świetny. Reszta obsady (poza Crewson i Straitem) raczej nie za wiele ma do zagrania, a jej talenty aktorskie wydają sie być wątpliwe. Twórcy totalnie połozycli też sylkwetkę czarnego charakteru w swoim filmie i do jej budowy uzyli zjechanych klisz . PAKT MILCZENIA nie sprawdza się ani jako horror (brak strachu i klimatu grozy), ani jako fantasy, ani jako czysty akcyjniak. SCENARIUSZ pozbawiony jest luk logicznych (co może być w dzisiejszym kinie plusem), ale jest tak papierowy i sztampowy, że trudno było się i ch spodziewać. OGLĄDA SIĘ TO I MOŻE BEZ BÓLU, ale za to z uczuciem wszechogarniającego znudzenia i poczuciem zuełnego niewuykorzystania potencjału tematu magii i czarów. PAKT MILCZENIA to raczej film do pominięcia.
Oj!!! Jeszce tylko słowo do dodania- mówiłem ,zę film nie ma logicznych dziur (z wyjątkirem kilku głupotek) to jest prawda jeśli przyjmiemy do wiadmości papierowe załozenia jego twórców. Ale pomysły na rozwój akcji, fabuly, typologie postaci mają zdecydowanie głupie. WARTA UWAGI JEST TU TYLKO WYSOKA JAKOŚĆ TECHNICZNA. Tyle.