ale ogólnie dobrze się ogląda. Caleb to odpowiednik harrego pottera, a walka pomiędzy nim a Chasem wygląda podobnie jak Dragon Ball. Śmiesznie to wygląda, ale też efektownie. 6/10
wczoraj to ogladalam. Na moje jest super. szczegolnie ta ostatnia bitwa. Racja, Dragon Ball tu widac troche ;]