Film zmienia oblcze niezależnego kina.
Wprowadza nowe standarty dla twórców horrorów.
Brawa dla pana Nicholas McCarty za poruszające fabułę i niebywałe zwroty akcji. Wróżę mu bardzo owocną karierę w Hollywood.
Film zmienił moje postrzeganie świata. Teraz wiem że osiągne w życiu swój cel!!!
PS: 1/10 takiego syfu to ja chyba nigdy nie widziałem. Czekam na kontynuacje.