Moim zdaniem polega on przede wszystkim na fenomenalnych kadrach, fenomenalnym montażu i fenomenalnej atmosferze... to chyba wszystko.
no i muzyka, która tworzy niemałą część klimatu. ale z tego widzę w tych komentarzach.. nie wszyscy rozumieją :)
Przychylam się do powyższych wypowiedzi. Chodzi o Klimat - nie wiem czy znam drugi film z tak wyrazistą atmosferą, tak unikalną, miazga :)
jak dla mnie fenom tego filmu polega na tym, że przedstawiono nam postać psychopaty. człowieka, którego wzrok w filmie potrafi widza wprawić w osłupienie i przestraszyć. mnie osobiście, w taki sposób przestraszył tylko główny bohater filmu "Lśnienie".
sam określam tego typu filmy mianem "idealnych horrorów", czyli filmów, które w swojej prostocie przekazu pokazują ludzi zagubionych w swoim świecie, ślepo wierzących w to, co narzuci nam ktoś drugi oraz z zatrważającą łatwością chłoną z innych kultur i religii ideały dostosowywane pod własne potrzeby.
Przychylam się do słów poprzedników odnośnie muzyki, która budziła zgrozę.