w pewnym momencie nie skłania do porównań ze starszą (znakomitą) wersją. Bardzo szczegółowo wykreowano zupełnie nowy, fascynujący świat przyszłości. Opowieść osnuto wokół nieco innego wątku spiskowego. I sprawdziło się. Myślę, że akurat Farrella z powodzeniem zastąpiłby niejeden aktor z jego przedziału wiekowego. Rola neutralna. Akcja wartka, bez dłużyzn. Zasłużone 8/10 dla udanego remake'u. S-f z krwi i kości. Czego nie można powiedzieć np. o powstałym równolegle "Dreddzie", gdzie zaprzepaszczono potencjał ukazania szczegółów świata Mega-Miast a technologie przyszłości jakby zatrzymały się w przeszłości.