film bardzo mnie rozczarował... 
niestety nie oglądałam pierwszej części ale po obejrzeniu drugiej raczej jej nie obejrzę:/ 
czytałam kilka części Pamiętnika... i uważam że książka jest na prawdę super a film bardzo odbiega od niektórych szczegółów... 
np. w książce Grandmere jest na prawdę denerwująca ale przeważnie jest to bardzo zabawne przez co postać nabiera charakterystyczny dla siebie "wygląd" a w filmie Grandmere jest jak zwykła babcia! miła, ciepła zawsze służąca pomocą... nie to że nie lubię takich babć:D heh ale po prostu Grandmere miała już taka być ale niestety producenci widzieli to inaczej...