Nic co by powalało oryginalnością pomysłu i świeżością wykonania. Ot kolejny Jigsaw w wersji cyber, którego napędza motyw osobistej wendetty. Mocno dęte i przesycone elementami snuff movie. Da się obejrzeć, jednak ciar na plecach nie generuje.
A czy jak gdzieś napisałem, że jest to stricte snuff ,czy tylko wspomniałem o elementach charakterystycznych?