PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=535002}
7,5 128
ocen
7,5 10 1 128

Parade
powrót do forum filmu Parade

Końcówka zaskakuje. W ogóle po tym filmie mam "wow, co to w ogóle było?". Dziwny film, ale oglądało się go z zaciekawieniem. Chcąc poznać losy tych ludzi, z minuty na minutę robiło się coraz ciekawiej. Na pozór paczka przyjaciół mieszkających w jednym mieszkaniu. Z drugiej strony, każdy z nich był inny, każdemu wydawało się że to tylko wspólne mieszkanie, ale znali się dobrze, wiedzieli o sobie wiele. Znali swoje "dziwactwa", jednak nikt tego nie potępiał. Czasem sprawiali wrażenie obojętnych, a przynajmniej takie odniosłam wrażenie. Rozbroiło mnie, gdy zjawił się u nich Satoru, a tu nikt się nie zdziwił, że zupełnie obcy człowiek spał sobie w ich domu. Nie szczególnie ich nawet interesowało kim jest, przyjęli go jak swojego. W ogóle pojawienie się tego chłopaka było dobre. Jedna postać, a rzuciła na życie reszty lokatorów takie trochę inne spojrzenie. Pomógł niektórym z nich, jak np. usuwając nagranie z kasety tej dziewczyny, czy w końcowej scenie wyjawiając prawdę, że wszyscy wiedzą co się stało. Myślę że to zmieniło w pewien sposób ich życie. Czuję jedynie pewien niedosyt, że o samym Satoru tak naprawdę nie wiadomo czegoś więcej. Intrygująca postać. Z resztą każdy z bohaterów był na swój sposób ciekawy, bo inny od reszty, a jednocześnie podobny. Niby coś tam organizowali sobie oddzielnie życie, ale żadne z nich nie chciało wyprowadzić się, opuścić tego miejsca, jak to ładnie mówiła o tym mieszkaniu jedna z lokatorek przy śniadaniu. Jeden chłopak chciał wyjechać na wieś, a jednak został. Druga dziewczyna zaszła w ciążę i mimo że jej facet, którego kochała, się z tego ucieszył, to ta poddała się aborcji i zadecydowała się z nim zerwać. Kolejny z nich przecież pracował w większej firmie, a mimo to mieszkał "jak nielegalni imigranci", jak to zostało wspomniane w filmie. Mając okazję wyjechać do Monachium też odmówił, znajdując zastępstwo. Jakby żadne z nich nie chciało żyć oddzielnie, na końcu przecież planują wspólną wycieczkę.
Co jeszcze rzuciło mi się w oczy, to że film jest raczej 'odważniej nagrany', niż większość produkcji japońskich jakie miałam okazję oglądać.
Bardzo podobała mi się muzyka. Nieprzesadzona, idealnie pasowała do tego co się dzieje na ekranie.
Ponadto chcę dodać, że totalnie urzekła mnie scena w tym lunaparku, na karuzeli. Wokół ciemność, a jak Satoru zapalił tą karuzelę, a potem z Miki rozmawiali ze sobą. Jak wspomniał co nieco o sobie, a potem ona opowiedziała mu historię ze swojego dzieciństwa. On udawał że niby śpi, tak naprawdę słuchając wszystkiego. Piękne to było. :)

ocenił(a) film na 7
Majka7_Fire

Wogole nie zrozumialas zakonczenia.

Szybszy

Może rozwiniesz? Więc jakie w/g ciebie było to zakończenie?

ocenił(a) film na 7
Majka7_Fire

chlopak z kluczem uniwersalnym stal niewolnikiem, stal sie psem na posylki pozostalej czworki wspolokatorow, p, teraz beda wymuszali na nim najgorsze, zwierzece zachowania majac go w garsci , znajac prawde, ton mowy kelnera gdy zadawal chlopakowi pytanie, czy pojedzie tez z nimi, to byl ton nieznoszacy sprzeciwu, to bylo pokazane w formie domyslu dla widzow ale tez obrazowo, gdy chlopak z kluczem uniwersalnym kleczal przed nimi, potwor nagle stal sie potworem na lancuchu ktorego oswoila grupka byc moze jeszcze wiekszych bestii

ocenił(a) film na 7
Szybszy

podsumowujac czlowiek czlowiekowi wilkiem

Szybszy

Nie wiem dlaczego dopiero teraz trafiłam na tą odpowiedź, oo. Po roku czasu, niezły zapłon, że też fw nie wysłał powiadomienia.

Ale ładna próba trolololo :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones