Nie oglądałem jeszcze 6 części, ale obawiam się, że i tak po jej obejrzeniu będzie to najsłabszy film z serii. Brakowało mi tych podziałów na noce i ujęcia co się wtedy działo. Zbyt mało strasznych rzeczy (tylko raz się wystraszyłem przy scenie w piwnicy Any, gdy Jessie zszedł po psa). Podsumowując tylko 5.