Kocham Aleca i dlatego poszłam na film! Niestety znów nas oszukał, wystąpił w pierwszej scenie i potem już tylko palił głupa Smutno
A ja spóźniłam się chwilę na seans, więc w ogóle nie było dane mi go zobaczyć ;)
Ja się cieszę, że go nie było w tym filmie, bo mnie drażni, ale umieszczenie nazwiska jego ego na plakacie zamiast tego Francuza to rzeczywiście oszustwo i kpina.