Zręcznie poprowadzona fabuła, klimatyczna ścieżka dźwiękowa, do tego Wesley Snipes w formie i całość tworzy pozytywny efekt. Rozrywkowe kino akcji rządzi się swoimi prawami i jak w większości tego typu produkcjach nie brakuje tutaj paru naciągnięć, nielogiczności, schemat również jest widoczny, ale mimo tych uchybień nadal ogląda się przyjemnie. Sporawy sentyment mam do tego filmu, bo z erą VHS żegnałem się właśnie "Pasażerem 57" wydanym w zgrabnym pudełku.