Komandorem jest kobieta, druga kobieta to lekarz (Anna Kendrick) mamy jeszcze azjatę. Ale klops!. Brakuje czarnego. To niewybaczalne. Tylko Kobieta komandor może na to wpaść. Odkręcę pokrywkę u sufitu. I co? problem rozwiązany. Z sufitu spada czarny. I......lecą sobie dalej do celu czyli na Marsa? Nie bo zasoby statku nie przewidują odkręcania sufitu i spadających czarnych. (sztuczna grawitacja jest bo się kręci gondolka, w końcu na to wpadli w Hollywood) Co zrobimy? wywalimy go za burtę czy może pociągniemy losy? Dużo pytań. Jest to kolejny film typu: Ameryka jest najlepsza, my wygramy itd. itp. Szkoda Anny Kendrick na taki film. Fabuła jest niepoważna, naiwna i raczej skierowana do przedszkolanek lub nastolatek.