A szkoda bo zapowiadało się ciekawie.
http://www.imdb.com/title/tt1355644/
Ja wciąż mam nadzieję, że ten film powstanie.
Dziwię się, że ten projekt wciąż jeszcze musi walczyć o fundusze i zielone światło. Jak rzadko kiedy w hollywoodzkim SF znalazł się sensowny pomysł na scenariusz, który mógłby zaowocować dobrą, kameralną historią miłosną (lub nie). Producenci znajdują spore fundusze na ekranizację gry w statki, rebooty i remaki filmów nie mających nawet pięciu lat, a na taki projekt nikomu się nawet portfel nie otworzy?
Teraz na dobrą sprawę to każda jedna stacja telewizyjna mogłaby się pokusić o rozwinięcie pomysłu wybudzenia kogoś i zrealizować własny film. To jest w sumie tak prosty pomysł, że pozew o plagiat spokojnie możnaby oddalić (sugerując np. że oglądało się "Solaris", "Moon" i "Seksmisję" i tak się samo wymyśliło). Czekam na film nawet jeżeli nikt z pierwotnej ekipy się do niego nie załapie, a z nowej USA nikt na oczy by nie widział.
Marzyłoby mi się aby ten film zrealizował (scenariusz i reżyseria) prawdziwy mistrz, takie połączenie Alejandro González Iñárritu z Christopherem Nolanem i może jeszcze Ridleyem Scottem. Film ma potencjał ale brakuje mu wybitnego twórcy.
No jak na razie wszystko na dobrej drodze :) W chwili obecnej jest w fazie pre-production ale jak wejdzie w filming to będziemy mieli pewność.
Ustalona data światowej premiery też nastraja pozytywnie.
Byle teraz nie zapeszyć. :)