różne są spekulacje na temat jak..Jezus był przybity do krzyża...
inni że w dłonie ...inni że w nadgarstki a inni mówią że wogóle nie był przybity tylko ..go powiesili wiążac liną.
zresztą moim zdaniem w dłoniach się nie pomylił...w każdym kościele widać przedziurawione dłonie.
a tak po za tym Jezus nie był zwykłym człowiekiem...
wytrzymał tą nie wyobrażalną męke...dzięki mocy z ''góry''
Bóg podzielił się z nim ..nią aby wytrzymał .


łoh.
to tyle.
pzdr;*

różne są spekulacje na temat jak..Jezus był przybity do krzyża...
inni że w dłonie ...inni że w nadgarstki a inni mówią że wogóle nie był przybity tylko ..go powiesili wiążac liną.
zresztą moim zdaniem w dłoniach się nie pomylił...w każdym kościele widać przedziurawione dłonie.
a tak po za tym Jezus nie był zwykłym człowiekiem...
wytrzymał tą nie wyobrażalną męke...dzięki mocy z ''góry''
Bóg podzielił się z nim ..nią aby wytrzymał .


łoh.
to tyle.
pzdr;*

cat mam książkę o całunie turyńskim i na nim wyczytali że Jezus został przebity w nadgarstkach. W dłoniach gdyby go przybili po prostu zerwałybysię z gwoźdi pod wpływem ciężaru a w nadgarstku jest szczelina destota i w niej przebiegają nerwy odpowiedzialne za ruchy kciuka ale też i najważniejsze nerwy dłoni. Pewnie pamiętasz jak się uderzyłeś w łokieć, przykry ból ale popmnóż to przez 100 to wyjdzie ci ból Jezusa.

...tylko że całun turyński nie jest odbicem ukrzyżowanego Jeszuy. A jedna quasi-naukowa kniga nie załatwia sprawy.

z całego filmu tylko jedna scena jest warta obejrzenia, a mianowicie pierwszy upadek jak Maria widzi Jezusa jak przewraca sie bedąc dzieckiem, reszta filmu to jedynie krew i mordowanie

To najbardziej wzruszająca scena w całym filmie,czasem łzy podchodzą pod oczy widząc tą scenę.