taki film moze sie zrodzic tylko w bardzo ciezko schorowanym umysle nacpanego, pijanego i wachajacego butaprem alkoholika podczas ataku padaczki. 
Ten film jest po prostu ochydny, sam tytul mowi za siebie PATOLOGIA. Ludzie pierdola sie na zwlokach jak jebane zwierzeta. Flaki fruwaja po scianach, krew sika na wszystkie strony. Nie ogladnalem tego do konca bo musialem isc sie wyrzygac. Myslalem ze najwiekszym pojebem jakiego znam jest tworca serii Pila, ale teraz wiem ze zawsze mozna byc wiekszym pojebem
z całą pewnością przesadzasz.Fakt, że było kilka drastycznych scen ale zaraz wyrzygać...strasznie wrażliwy jesteś. poza tym nie rozumiem czemu piszesz, ze w chorym umyśle? z twojego punktu widzenia to większość horrorów powstało w chorym umyśle, bo tryska krew. a skoro po tytule wiedziałeś już, że jest ohydny to po co oglądałeś. 
Film z cała pewnością ma coś w sobie, ma jakiś przekaz o szaleństwie i jak łatwo w nie popaść a trudno wyjść. Jest zupełnie inny od tych wszystkich gniotów, gdzie z góry znane jest zakończenie a fabuła polega tylko na tym, żeby jak najwięcej wystrzelać pocisków i ukazać jak jeden super bohater rozpieprza 100 osób. 
Mam wrażenie (z całym szacunkiem), że po prostu go nie zrozumiałeś, brałeś wszystko do siebie tak jak leciało nie zastanawiając się nad tym.
1."nie oceniam ksiazek po tytule", wiec "patologia" nic mi nie mowilo 
2. Horror nie musi byc pelny krwi i okrucienstwa zaby byc straszny, np Inni, Lśnienie. Wiec nie kazdy powstaje w chorym umysle. 
No moze go nie zrozumialem, ale nie moglem sie skupic na rozumieniu jak co chwile widzialem tryskajace bebechy
co chwilę?ja oglądając ten film widziałam takich chwil 3 no góra 4....wspomniałeś o Lśnieniu i Inni...tzn, że ci się podobają?:)hmm...to fakt..może źle zrozumiałam Twoją wypowiedź albo nie jasno się określiłeś...no cóż każdy może mieć swoje zdanie. hmmm a tak w ogóle napisałeś, że po tytule wiedziałeś już, że to chory film, więc jednak oceniłeś;) pozdrawiam
Lsnienie i Inni, stawiam zawsze jako przyklad horroru bo uwazam to za klasyke kina grozy.
Taki film jak Pathology mocno i moim zdaniem odpowiednio pokazuje prawdę o człowieku. Niemieccy czy Rosyjscy żołnierze podczas II wojny też byli kochającymi mężami i ojcami, a jak było można to zabawiali się po kilkadziesiąt razy dziennie z jedną niewinną dziewczyną. Potem ją zabijając oczywiście. Choć niektóre przeżyły i mówią o tym głośno np. w książkach, polecam.
Jeśli myślicie, że takie rzeczy można sobie tylko uroić w głowie, to grubo się mylicie. Na ziemi dzieją się gorsze rzeczy. Znacznie gorsze. Ale jasne, wygodniej jest żyć bez świadomości, że gdzieś obok ojciec gwałci córkę, albo ktoś kogoś katuje do zgonu. Taki film jak Pathology mocno i moim zdaniem odpowiednio pokazuje prawdę o człowieku. Niemieccy czy Rosyjscy żołnierze podczas II wojny też byli kochającymi mężami i ojcami, a jak było można to zabawiali się po kilkadziesiąt razy dziennie z jedną niewinną dziewczyną. Potem ją zabijając oczywiście. Choć niektóre przeżyły i mówią o tym głośno np. w książkach, polecam. Wracając do filmu - rozumiem, że można się zgorszyć drastycznymi scenami, ale nikt mi nie wmówi, że to tylko pijany, naćpany i w padaczce człowiek mógł sobie wymyślić. Jeśli ktoś brzydzi się otwarciem na brutalną prawdę, bo żyje w mydlanej bańce i ma wszystko czego zechce każdego kolorowego dnia, to niech lepiej nie ogląda takich filmów, a potem niech nie pisze głupot. Podziwiam film i jego przekaz o ludzkiej naturze - sama prawda. "Z kim przystajesz, takim się stajesz". Historia pokazuje cały czas jakim zwierzęciem możemy się stać - MY WSZYSCY, KAŻDY Z NAS! Klapki z oczu polecam ściągnąć i nieco obiektywizmu ludzie. Nie patrzmy na świat tylko ze swojej perspektywy. 
Moja ocena 8/10. Pozdrawiam
Jeśli myślicie, że takie rzeczy można sobie tylko uroić w głowie, to grubo się mylicie. Na ziemi dzieją się gorsze rzeczy. Znacznie gorsze. Ale jasne, wygodniej jest żyć bez świadomości, że gdzieś obok ojciec gwałci córkę, albo ktoś kogoś katuje do zgonu. Taki film jak Pathology mocno i moim zdaniem odpowiednio pokazuje prawdę o człowieku. Niemieccy czy Rosyjscy żołnierze podczas II wojny też byli kochającymi mężami i ojcami, a jak było można to zabawiali się po kilkadziesiąt razy dziennie z jedną niewinną dziewczyną. Potem ją zabijając oczywiście. Choć niektóre przeżyły i mówią o tym głośno np. w książkach, polecam. Wracając do filmu - rozumiem, że można się zgorszyć drastycznymi scenami, ale nikt mi nie wmówi, że to tylko pijany, naćpany i w padaczce człowiek mógł sobie wymyślić. Jeśli ktoś brzydzi się otwarciem na brutalną prawdę, bo żyje w mydlanej bańce i ma wszystko czego zechce każdego kolorowego dnia, to niech lepiej nie ogląda takich filmów, a potem niech nie pisze głupot. Podziwiam film i jego przekaz o ludzkiej naturze - sama prawda. "Z kim przystajesz, takim się stajesz". Historia pokazuje cały czas jakim zwierzęciem możemy się stać - MY WSZYSCY, KAŻDY Z NAS! Klapki z oczu polecam ściągnąć i nieco obiektywizmu ludzie. Nie patrzmy na świat tylko ze swojej perspektywy. 
Moja ocena 8/10. Pozdrawiam
Abraxusie, "Patologhy" to wstęp do gore, przynajmniej ja tak uważam. Obejrzyj np. "Guinea Pig" Hideshi'ego Hino. O tym filmie mógłbyś napisać, że jest zrodzony w "bardzo ciezko schorowanym umysle nacpanego, pijanego i wachajacego butaprem alkoholika podczas ataku padaczki". Pomimo to uważam serię "Guinea Pig" za mistrzostwo. 
 
Dla mnie horror to film, który ma przestraszyć. Minęły czasy, kiedy ludzie bali się ptaków atakujących ludzi. Jasne, że są jeszcze osoby, które oczekują czegoś więcej jak hektolitrów krwi, ale to jednostki. Film jest robiony pod masę, a masa chce "Piły" i "Świtu żywych trupów".
" Ludzie pierdola sie na zwlokach jak jebane zwierzeta." . Czyż nie to było jednym z przesłań tego filmu? Człowiek, mimo że opanował świat, potrafi wymyśleć niesamowite technologie i tworzyć budowle na kilometr wzwyż jest wciąż zwierzęciem! Potrafi zabijać, jebać się z CZYMKOLWIEK i torturować dla przyjemności! "Gdybyś mógł zabić kogos bez przykrych konekwencji, na pewno bys to zrobił" to cytat (niedokładniy) z tego filmu. Zapamiętam go na długo bo naprawdę świetnie obrazuje naturę ludzką. 
 
Nikt nie powie że jest to film normlany,bez dwóch zdań.Punkt widzenia z punktu siedzenia,myśle że widzowie którzy zdają sobie sprawe że takie wynaturzenia i odczłowieczeństwa są na porządku dziennym zaakceptują ten film,natomiast widzowie widzący tu czystą fantazje skrytykują ten film od A do Z.Moim zdaniem jest on przesadzony(chce w to wierzyć) ale pokazujący drugą strone maski wielu osób...
Dziwię się że pisze to ktoś kto w avatarze ma kozę w pentagramie. za bardzo nie mam pojęcia o jakich scenach drastycznych piszesz, czytałem różne opinie o tym filmie, nie tylko na FW, że ten film jest wyjątkowo chory i obrzydliwy. Moim zdaniem nic tam nie było obrzydliwego. Przez takich jak ty którzy dostrzegają tam tylko flaki film ma tak niską ocenę. Ja z czystym sumieniem daję 8/10 (nawet zastanawiam się nad 9)
FIlm mnie zaciekawił-po przeczytaniu opisu, stwierdziłem ze jest godny obejrzenia i...nie przeliczyłem się. Nie wiem dlaczego tylu ludzi pisze że film ejst chory- nei sądzę aby był bardziej chory od piły czy innego filmu pokroju Piły. Film jest wciągający i chce się oglądać dalej. Niektóre sceny są szokujące( nie podam przykładu zeby nie robić spojlerów). Ogólnie film uważam za bardzo udany, warty obejrzenia :)