Jeśli chodzi o okładkę "Abbey Road" to w filmie George mówi, że mężczyzna po prawej stronie, który ich obserwuje jest pewnym znakiem. Natomiast prawda jest taka, że tamten mężczyzna pojawił się na okładce zupełnie przypadkowo. Był po prostu na spacerze i załapał się na moment robienia zdjęcia. Czytałem kiedyś o nim artykuł, gdy go później Beatlesi odnaleźli wysłali mu w prezencie płytę.
I jeszcze kolejny fakt. Niby ta Rita, która była świadkiem wypadku to Heather Mills. Tyle, że Heather urodziła się w 1968 r. czyli 2 lata po wypadku. Ale dobrze, jeżeli przyjmiemy teorię, że jednak to jest ta Rita to prosta matematyka się kłania. Rzekoma Rita w momencie wypadku miała ok. 18-20 lat. Czyli w 2003 gdy rodziła dziecko Paulowi McCartneyowi musiałaby mieć ok. 65-67 lat :)
Natomiast tak jak piszesz, większość tych wskazówek jednak naprawdę istniała. Nie chcę mi się wierzyć, że Beatlesi umieszczali by je na okładkach płyt i w tekstach bez powodu. Ciekawe czy za naszego życia dowiemy się jak było naprawdę.