Film "Perły i wieprze" obejrzałem w ramach cyklu "Ekrany Świata". Uważam, że to kapitalna komedia. Zarówno aktorzy, jak i gagi dobrane w sposób niekonwencjonalny. Wszystko wspaniale wyreżyserowane. Widownia przez dużą część filmu wprosta "piała" z zachwytu.
Poza tym wspaniała rola Amandy Pilke (jako małej Saary) - ta młoda osóbka była w tym filmie wprost fenomenalna. Ma także świetny głos, którego nie powinno się zmarnować.
Do tej pory oglądałem niewiele filmów produkcji skandynawskiej, a fińskiego chyba żadnego. Ale po obejrzeniu "Pereł i Wieprzy", chyba zainteresuję się tą produkcją.
Polecam każdemu, kto chciałby przeżyć bardzo miłe chwile w kinie. Mnóstwo dobrej zabawy, mnóstwo śmiechu i naprawdę nie wiadomo, kiedy mijają te prawie dwie godziny projekcji.
Pozdrawiam