6/10 Gdybym nie przeczytała książki w ogóle nie wiedziałabym o co chodzi,
trochę to zagmatwane, niedopracowane. Jak zwykle czas stanowił przeszkodę
(albo to Jane pisała za długie powieści;)) Zrezygnowano z kilku
niepotrzebnych scen, to dobrze. Poza tym pod koniec gdy ona tak biega to
mam wrażenie, że oglądam jakąś współczesną komedię romantyczną;) Film
podoba mi się, dużo czułości.