Czy może mi ktoś odpowiedzieć dlaczego ten film nie jest skategoryzowany jako film dokumentalny ?
Bo bliżej mu do Kongresu futurorologicznego Lema niż do dokumentu? To takie połączenie filozofii i futurologii bazujące bardzo luźno na wybranych teoriach naukowych. Czasem się trzyma teorii, a czasem buja w swoim obłąkaniu.