Mi się osobiście podobał i oceniam go na 7/10, ale moim zdaniem to nie jest piątek trzynastego. Akcja jest zupełnie inna niż w poprzednich częściach, a sam Jason... sprawny jak diabli!! Biega, skacze... Jak wszyscy wiemy (albo nie wiemy, przemawiam do tych co oglądali poprzednie części) Jason był spokojny, maszerował równym krokiem za swoimi ofiarami i je w końcu dopadał, a tutaj czegoś takiego nie ma.
Więc podsumowując:
Film dobry, wart polecenia, ale to inna bajka.