Dziś obejrzałam ostatni film z serii piątków i mogę śmiało przyznać, że 3 jest najlepszą
częścią. Niesamowity klimat filmu, świetny pomysł na mordy w stodole, szczególnie akcja
która tam się toczy w końcówce trzymają w napięciu. Pojawia się po raz pierwszy znana
maska Jasona. Dobry pomysł na grupę gangu, z których jeden pomaga ostatecznie Chris.
Sam Jason nie jest w tym przypadku "kosmiczny" jak w X czy też już nawet po trochu w
kolejnych częściach, nie jest też nieudolny jak w 2 części. Dla mnie ta część jest
kwintesencją serii. 10/10