nieciekawy, irytujący, niewciągający, mało mnie interesowało do czego prowadzi kolejny wątek,
brakuje mi słów, tak właśnie się kończy, gdy chce się robić "nieprzewidywalne" filmy, kręcone z kilku perspektyw, jedna fabuła ma mieć tysiąc powiązań tylko,że tak zapytam... po co?
aha, i jeszcze jedno, czy kogoś jeszcze ten film po prostu męczył? czy tylko mnie? nic nie mam do aktorki, ale gapienie się na nią przez cały film, na jej zmęczoną życiem twarz troszeczkę mnie denerwowało..
ja tam się gapiłem na jaj piersi:) o wiele bardziej godne polecenia niż zmęczona mina, ale co kto woli:P
jedynie aktorka dodawała kolorytu, w bardzo ciekawych filmach wcześniej grała, chodź wielu mówi, że jest mało znana, haha
Rewelacyjny, wciągający, ciekawy, kawałek dobrego filmu jeśli nie ma się nic lepszego do pracy wieczorem :)
"Kolejny syf udający inteligentne kino" - coś ci się we łbie pokiciało, przecież to zwykły thiller klasy C!!!
Chcesz inteligentne filmy to sobie "kocham kino" oglądaj, a nie podrzędne horrory stworzone ku uciesze gawiedzi.
Syf udający inteligentne kino? Boże, proszę Cię! To takie ograne :D
Nikt się nie złapał na "inteligencję" w tym filmie oprócz Ciebie :D