j.w i do tych którzy tak hejtują ten film:
Albo nie jest on dla was poprostu, albo nie każy potrafi znaleźć głębszy sens w nim.
Trzeba trochę wysilić szare komórki i postawić się w sytuacji bohaterów.
Film naprawdę godny uwagi ale ze względu na specyfikę - nie każemu musi się podobać.
Ty nie rozumiesz, że film jest na podstawie książki, a nie jest 100 % ekranizacją. Reżyser i scenarzysta powinni zatem przedstawić historię w taki sposób, żeby widz nie wyszedł z kina rozczarowany. Film jest zwyczajnie słaby, chaotyczny i niespójny.
Chce tylko zapytać się o głębię filmu, którą nie do końca rozumiem z powodu słabo napisanego scenariusza, przeciętnej, a miejscami nawet drewnianej gry aktorskiej i karygodnego braku logiki w zachowaniach bohaterów, więc- gdzie właściwie jest tak głębia?
No i jeszcze jedno, jaka to specyfika?
Film z głębszym dnem... Nie pochwalam sadomasochizmu, ale jeżeli obydwie strony na to się zgadzają? Tu w końcu... Dla mnie film z "głębszym dnem", dający coś do przemyślenia, warty obejrzenia... Polecam, ale nie każdemu....
@films86, Padłem! Dobrze powiedziane. :D
@andpol, Przykre to jest to, że dla ciebie taki gniot jest arcydziełem.
zgadzam sie, film bardzo mi sie podobal nie nudzilem sie, aktorzy jak dla mnie bardzo dobrze zagrali swoje role. nie wiem co inni oczekiwali od tego filmu chyba Paris Hilton i seks tasme...
Właśnie oglądnęłam i powiem tak - książka mi się podobała, przeczytałam ją jakiś czas temu, jeszcze w oryginale. Może to nie literatura górnych lotów, ale wtedy to było coś innego, dopiero później nastąpił wysyp tego typu książek. A film??? - plusem jest w miarę dobre trzymanie się książki, o dziwo - bo po wcześniejszych artykułach spodziewałam się czegoś innego - całkiem niezła gra Dakoty ale jak dla mnie duży minus dla "wątpliwej urody" Greya i - o Boże - kto mu tą grzyweczkę zafundował. Co gorsza Dornan , mimo 32 lat, wydaje się zbyt młody do tej roli i jej "nie czuje". Ja typowałabym innego aktora do tej roli, który przynajmniej byłby przystojny. A najśmieszniejsze jest to, że przed chwilą oglądnęłam reklamę Reveal Calvina Kleina z Charlie'm Hunnam'em - do którego się przyzwyczaiłam jako do Jaxa z SoA i kiedy miał zagrać Greya to się z lekka stukałam w głowę - i nagle stwierdziłam, że to wielka szkoda, że jednak nie on został "szarym prezesem". Ale to już takie subiektywne odczucie. Generalnie film niezły, mogło być gorzej.
Christian ma 27 lat więc Dornan pasuje do tej roli. Uważam że dobrze zagrał tę rolę i czekam na jego role w 2 części.Tam będzie się działo :):):):) Czytając 2 część nie obyło się bez wzruszeń,łzy same cisły sie do oczu .....
Nie lubię ad personam i w ogóle bez urazy.... ale ktoś kto ocenia "Nietykalnych" i "Szybkich i wsciekłych" jako arcydzieła, powinien delikatnie mówiąc darować sobie naukę myślenia innych przy filmach. A Stalker Tarkowskiego, ma u Ciebie 7/10. Strach się bać.