Moje spostrzeżenia co do filmu, Dakota Johnson stworzona do tej roli, świetnie zagrała, natomiast Jamie Dornan jako Christian Grey kompletnie nie dobrany, za bardzo chłopięcy, z głupim uśmieszkiem przez cały film, W książce Grey to władczy arogant, momentami zastraszający Anastasię, w filmie mi tego zabrakło. Przez cały film miałam wrażenie, że to on jest "uległym" a ona nad nim ma kontrolę, a powinno być odwrotnie. Szkoda..