Film jest średniawy, lecz bez obawy! Marne dialogi jak kolor podłogi. Aktorzy dobrani? jak niewyspani, tyle w nich chemii co w czerni czerwieni. Kino to słabe, kino to szare, kino tak nudne.. na popołudnie. Sceny miłosne? jest ich tu wiele, lecz rozczarowują, jak zakończenie...