Teczka zamiast Bestii ? Jakoś bardziej pasuje tytuł "Randki na zlecenie" http://www.teleman.pl/tv/Randki-Na-Zlecenie-746221
Dlaczego w telewizji jest ,,Randki na zlecenie'' a tutaj ,,Piękna i teczka'?..nie rozumiem..
No sorry, ale czego można się spodziewac po komedii romantycznej? To taki typ fiilmu, że doskonale wiesz o słodkim zakończeniu :)
Ale mi nie chodziło o samo zakończenie, tylko rozwój akcji :) Wiadomo, że komedie romantyczne mają z góry wiadomy finał, ale te z lat 90. jeszcze miały coś w sobie.
Zawsze znajdą się perełki i gnioty wśród komedii romantycznych. Są te, które bardziej zapadają w pamięć ( dla mnie to Notting Hill, Cztery wesela i pogrzeb), a są też milutkie, na jeden raz filmiki jak ten. Rzeczywiście, komedie z lat 90 miały w sobie jakiś klimat, ale cóż... Czasu niestety cofnąć się nie da.
Znajdą się perełki, no ale w ostatnich latach z nowych widziałam chyba tylko gnioty, ewentualnie czasem trafiło się coś średniego. Co jest w sumie dziwne, bo kino powinno się rozwijać, wytyczać sobie nowe kierunki, a nie cofać się do jednego schematu.
Z ciekawości przejrzałam te, które widziałam wyprodukowane po 2005 roku. Żadna nie jest warta większej uwagi.
Wiem, że moja odpowiedź nieco przedawniona, ale osobiście polecem "Kocha, lubi, szanuje"- bo chociaż nie lubię komedii romantycznych, a na "Pięknej i teczce" wysiedziałam tylko dlatego, że mama prosiła mnie o to za każdym razem, kiedy próbowałam uciec, to "Kocha, lubi, szanuje" naprawdę mi się spodobała. Nie była banalna, a humor trzymał poziom. Polecam.