Ja oglądałam od początku i też nie umiem jednoznacznie określić o co chodziło w tej scenie. Tak samo, jak nie rozumiem po co wziął te pieniądze później i jak to możliwe, że zgwałcił tego chłopaka i nikt się o tym nie dowiedział. Powiem szczerze, że jestem w konsternacji po tym zakończeniu, nie mam pojęcia co mam myśleć -.-

mnie ta scena z basenem też dziwi i to na koniec z kasą w ręku i wyczekiwaniem w barze...a chłopak może poczuł się winny że wysłał źle odebrane sygnały do "wujka" albo aż tak się tego wstydził, że wolał przemilczeć gwałt

Z gwałtem to faktycznie mogło tak być, że chciał sobie z tym poradzić sam. Pieniądze dalej są dla mnie zagadką. Natomiast jeśli chodzi o wyczekiwanie w barze to hm.. on się wtedy patrzył na jakąś parę homoseksualistów, którzy zupełnie na luzie siedzieli sobie w knajpce, trzymali się za ręce, całowali się itp. I wydaje mi się, że to był dla niego taki kontrast, że w jego czasach był to temat tabu, takie przyznanie się publiczne do swojej orientacji było niemożliwe, że on całe życie musiał się ukrywać i był nieszczęśliwy, a w tych czasach wszystko się zmieniło, teraz byłoby zupełnie inaczej, jego życie byłoby inne.
No to zrobiłam mu psychoanalizę ;] no nie wiem, ja to tak widzę.

dla mnie pieniądze były odpowiedzią na telefon Christiana, kiedy to prawdopodobnie zagroził wyjawieniem prawdy jeśli wujek nie zapłaci. w koncu Christianowi była potrzebna kasa. Sceny z ubraniami z basenu również nie rozgryzłem. :/

Christian prosił wujka o pożyczenie pieniędzy i moim zdaniem on te pieniądze postanowił mu podarować jako brutalnie to nazwę "rekompensatę". Końcowa scena w tej knajpie i fakt że następnie jedzie samochodem, może świadczyć o tym, że on to robi notorycznie czyli zakochuje się w kimś śledzi ich i gwałci, więc to ubranie w basenie mogło być po jakiś wcześniejszych zauroczeniach. Ofiary gwałtu czują często wstyd i nie mówią o tym nikomu, poza tym w kręgu rodziny nikt mógłby mu nie uwierzyć, że poczciwy Francois mógłby zrobić coś takiego.

A ja się zastanawiam z kolei, czy ta parka gejowska i ten chłopak, który przyszedł czy on nie jest przypadkiem Christianem, który został gejem po gwałcie wujka czy to inna osoba i nowe zauroczenie Francois ?

Film oglądałam dosyć późno w nocy, więc nie nie mogę całkowicie pewna, ale wtedy wydawało mi się, że to właśnie Christian przyszedł do tamtej restauracji. ;/

To zdecydowanie nie był on, chłopak wyglądał całkiem inaczej. Patrzył na tą parkę i myślał sobie, że to jest normalne, pewnie się zastanawiał czy się powinien przyznać, jak by wyglądało jego życie. Znajomy, który zostawił żonę dla innej mówił, że nigdy nie czuł się lepiej, może i nasz główny bohater byłby wtedy szczęśliwszy.

Co do ubrania to też nie do końca wiem o co chodzi.

Basen po prostu starał się wyczyścić bo obiecał to wcześniej żonie, która narzekała,że zrobił się zielony.
A co do Christiana to z całą pewnością gwałt nie spowodował,że został gejem.

wydaje mi się, że chodzi tu o to, że główny bohater pomimo swojego wstrętnego czynu wrócił do normalności jakby nigdy nic się nie stało. Może koszula symbolizowała poczucie winy, którego już nie miał. W kolejnej scenie główny bohater upatrzył sobie już kolejną ofiarę. Może takie akcje (podejścia) miały już wcześniej miejsca?

A mi się wydaje, że w tej scenie po prostu o nic nie chodziło, podobnie jak i w całym tym tragicznym filmie. :P