Pomieszanie CUBE'a z Siedem
Ale zgubiona atmosfera jedynki. Fabuła i niektóre sceny obrażają inteligencję przeciętnego człowieka:

1. Jaki idiota przy otwieraniu drzwi (których nie powinno się otwierać) patrzy przez judasza???

2. Czemu laska podczas szukania antidotum w stogu strzykawek nie użyła jakiegoś przedmiotu z pokoju (bodajże był tam taboret)?

3. Czy to nie jest głupota, że koleś pcha się do krematorium zamiast sprawdzić całą komorę z zewnątrz??? Dopiero jak skwierczał inni "o tu jest okno". Mogliby wybić szybę i sięgnąć strzykawkę od tamtej strony!

4. Czy nie uważacie że mięśniak z SAWII jest kopią postaci policjanta z CUBE'a? Nawet podobny aktor tylko z 2 razy większy.

5. Najśmieszniejsze było wstawienie 10 s. rozmowy ojca z synem na początku, żeby zagaić wątek. Widz ma zero współczucia dla tych ludzi. Jakieś wyrzutki. A w jedynce byli zwykli ludzie, z którymi można się było utożsamiać i im współczuć.

Ogólnie film uważam za niepotrzebną kontynuację.
Cube - Saw
Hypercube - Hacksaw
Cube Zero - Saw Zero ( a może Sub Zero ;))

No właśnie może w 3-ce mogliby zamknąć w domu postacie z Mortal Kombat? "Witaj Sub Zero! W brzuchu Johhnego Cage'a ukryty jest klucz do maski, którą masz na twarzy. Musisz go wyciągnąć, jednak temperatura ciała Cage'a nie może spaść poniżej 36C, bo wtedy klucz ulegnie zniszczeniu. Spiesz się turniej rozpocznie się za godzinę.."

Może trochę się zapędziłem :)