dokladnie tak jak tobie film bardzo mi sie podobal, po obejrzeniu go w zasadzie nie wiedzialem gdzie jestem, bo zmiażdzyl mi psyche... ale polecam gicior!!!!!!!!

Zgadzam sie z wami jest to jeden z najlepszych horrorów jaki ogladałem. Niektórzy mówili ze jest to film o wiele gorszy od 1 , ale po obejrzeniu moge powiedzie ze 2 jest na równi z jedynka a nawet moze jeszcze lepsza:) 10 dla tego filmu

Jak dla mnie film bardzo przeciętny. Ale jak można Piłę nazywać horrorem ?!?!

moze nie najlpeszy horror ale najlepszy film tego roku!!:D

To co to jest "Piła" jesli nie horror? Jaka jest Twoja definicja horroru?

Mówisz, że film jest przeciętny!? Powiedz mi jaki dla ciebie film jest dobry? A jesli mowisz, ze cos jest przecietne, to powiedz dlaczego tak sadzisz, z mila checia bym wysluchal to co ci sie nie podobalo.

Właśnie przed chwilą skończyłem oglądać ten film i nie zawiodłem się, druga część jest sprytnie powiązana z pierwszą. Ciekaw jestem czy juz podczas kręcenia pierwszej był taki zamysł aby w przyszłości pewne wątki wykorzystać w następnej części (?) Film tak samo trzyma w napięciu i powala końcówką (czyli tym czego ostatnio brakuje filmom z dreszczykiem emocji).

Piła jest podobna do Siedem. czy Siedem to horror? nie, thriller. wniosek? Piła to thriller

A moze to jest wedlug ciebie KOMEDIA ROMANTYCZNA?????

Pila 2 to raczej thriller. Flm naprawde powala:) Szczególnie gdy otwiera się sejf:)

Horror (łac. groza, strach), fantastyka grozy – odmiana fantastyki polegający na budowaniu świata przedstawionego na wzór rzeczywistości i praw nią rządzących po to, aby wprowadzić w jego obręb zjawiska kwestionujące te prawa i nie dające się wytłumaczyć bez odwoływania się do zjawisk nadprzyrodzonych. Zadaniem horroru jest często wywołanie lęku i niepokoju u odbiorcy utworu. Pojawiające się w świecie utworu zjawiska fantastyczne podważają ustalone na początku i akceptowane przez bohaterów prawa świata.

Czyli jak napisał Corellon Piły do tego gatunku zaliczyć nie można, prawda?

To tylko jedna z definicji i nikt nie powiedzial ze jedyna sluszna. Nie widze powodu by traktowac to jako prawde absolutna. Tworca definicji uwaza ze horror musi zawierac elementy fanstastyki, elementy nadprzyrodzone, czyli nie moze byc w 100% realistyczny. Ja mysle ze jak najbardziej moze i Piła wlasnie takim horrorem jest.

Generalnie horror to dla mnie film, ktorego celem jest wywolanie strachu i na tym wlasnie odczuciu ma sie opierac odbior filmu pelnego drastycznych scen. Od thrillera rozni sie tym, ze w swojej "strasznosci" jest bardziej drastyczny. Thriller to lagodniejsza forma.

to co Cię tak straszyło w tej Pile ? bo jesli rzeczywiście się bałeś tego folmu, to polecam oglądać filmy "na czysto", bez specyfików we krwi ...

A ja Ci radze pisac na forum bez specyfikow we krwii zeby Ci sie wiecej nie wydawalo ze jestes zabawny ;)

Generalnie Pila mnie nie wystraszyla bo mnie nigdy filmy nie strasza, ale potrafie docenic odpowiednio wykonane sceny zakrojone na to by widza przestraszyc, przerazic, wywolac obrzydzenie itp. Pila jest pelna tego typu drastycznych scen. To ze nie ma tam scen typu "nagle ptak pieprznal o szybe wydajac taki odglos ze wszyscy w kinie podskakuja" nie znaczy ze nie jest to horror. Po prostu to jest inny typ horroru.

nie chcę się śmieszny, bo tu naprawdę nie ma się z czego śmiać...nie szukam w horrorach "straszaków", że nagle coś wyskoczy, bo takie coś może mnie straszyć w Harrym Potterze...obrzydzenia mogę szukać oglądając twarze niektórych ludzi kina lub grzebiąc w moim gnijącym boku, ale nie w filmie, bo mam świadomość, że to tylko fikcja...w pile jest tylko niepokój - klimat, który powoduje, że widz staje się niespokojny - więc jeśli już uparłeś się na te horrory, to piła to taki rodzaj horroru, który nazywamy thrillerem...

Definicje są tworzone po to, by coś określić. Po to, by jak ktoś chciał sobie oglądnąć horror (czyli lubi się bać złych mocy, duchów....), to wybiera film z napisem horror. Jeśli wkurzają go jakieś duchy i złe moce (bo np w nie nie wierzy) a boi się realnych zagrożeń (np kolesia który zabija, jest brutalny...) to wybiera film z napisem thriller. W pile nie było żadnych sił nadprzyrodzonych (tak jak mówi definicja thrillera). Był koleś który zabijał. Tak on zabijał. I to brutalnie. Ofiarom łatwiej by było trafić 6 w totka niż przeżyć. A do tego jego idea (karał za niedocenianie swojego życia) nie trzymała się kupy.

Horror nie ma jednej jedynej definicji.

Po pierwsze "Piła" to thriller a nie horror. Film ten nie ma straszyć odbiorcy, lecz wywoływać napięcie, które ma służyć skupieniu się na całej fabule. Ukazuje bardziej sprawy psychologiczne a przemoc tylko potęguje doznania odbiorcy. Wg mnie film ten jest gorszy od cz. 1, gdyż niektóre momenty w domu są naciągane. Sama końcówka jednak jest genialna. 8+/10 dla tego filmu. Polecam po obejrzeniu 1 części.

To chyba nie widziales dobrego thrillera psychologicznego, bo psychologia to w pile 2% a 98% to pokazywanie drastycznych scen typowych dla horroru, a wrecz dla horroru typu gore.

Fakt z horrorem ma niewiele wspólnego ,ale jednak coś tam ma (36 litrów krwi :D). Ogólnie thriller moim zdaniem. A tak apropo film zajebisty :]
pozdrawiam.

To że w jakimś filmie leje się dużo krwi to jeszcze nie oznacza że film jest horrorem (gdyby tylko od tego zależało to za horror uchodziłby np "Szeregowiec Ryan" a do niego to w żaden sposób nie pasuje). Żadna z części "Piły" takowym na pewno nie jest, tylko thrillerem. A co do psychologii w "Pile" to czy tylko 2%????? Może i rzeczywiście trochę mało (w "jedynce" więcej), albowiem akcja filmu nie pozwala za bardzo na zadawanie sobie pytań, po co? dlaczego? Im dłużej analizuję tym słabiej oceniam "Piłę 2", bo teraz to gdzieś w okolicach 5.5/10. Jest zbyt chaotyczna i mniej tego "dreszczyku", ale i tak polecam i obejrzę 3 jakby była...

Dla mnie dobrym przykladem thrillera z filmow, ktore ostatnio ogladalem jest np "Plan Lotu" - tam nie ma krwawych scen i flakow na wierzchu bo nie o to w tym filmie chodzi. W Pile to jest na pierwszym planie i dlatego wlasnie ja ta serie uwazam za horrory.

Skoro latające flaki i masa krwi mają być wyznacznikiem horroru, to nazwijmy horrorem np "Szeregowca Ryan'a" (chyba coś podobnego ktoś już tu pisał). Też trzyma w napięciu, jest krew i flaki:-) Film który oglądałeś albo nie był thrillerem, albo był thrillerem "bez latających flaków". Twórca trzymał widza w napięciu bez flaków. To dopiero sztuka. Twórca Piły tego nie potrafił i musiał "sikać krwią po ekranie". znajdź na forum też rozmowę - czym różnią się te dwa podobne gatunki filmowe. I nie mów, że to tylko teoria. Są horrory, bez flaków i litrów krwi a są straszne, trzymają w napięciu. Czyli nie krew... tylko złe siły nadprzyrodzone. Nie zły człowiek.

Gdybys zapoznal sie z kilkoma definicjami thrilleru i horroru a nie tylko z tymi, ktore Ci sie podobaja zauwazylbys ze teoretycy filmu wcale nie sa zgodni co do tego czym jest horror i czym jest thriller i gdzie lezy granica. Te dwa gatunki czesto na siebie nachodza i niejednokrotnie w opisach dystrybutorow mozna znalezc informacje ze film jest horrorem/thrillerem, wiec ogolnie dyskusja o tym czy to jest horror czy thriller nie ma wiekszego sensu. Jedni sie upieraja ze to thriller i koniec a ja zwracam uwage na to ze wg mnie mozna ten film uznac rowniez za horror. Smieszni sa tylko ludzie, ktorzy nie potrafia dyskutowac bo musza zaraz obrazac rozmowce. Nie ma to jak banda dzieci na filmwebie.

plejades - człowiecze(chociaż zaczynam mieć wątpliwości) - gartuluję wieku, który powoduje, że nie powinieneś był tych filmów oglądać.... Plan lotu to tak trzymający w napięciu thriller jak porno z Bolka i Lolka...to dramat najniższej klasy, z elementami sensacji...

Swoje watpliwosci mozesz sobie akurat wsadzic bo wlasnie ta wypowiedzia pokazales jaki reprezentujesz poziom... chlopczyku.

Dogryzłem Ci z wiekiem, bo przeżywasz to jakbyś swojego życia nie miał, tylko siedział przed ekranem i stymulował się sztucznymi emocjami...A Ty zacząłeś rozmowę, w której sam sobie przeczysz - nie lubisz obrażania, a sam dałeś się ponieść emocjom, i sam zacząłeś obrażać. Twoja umiejętność jakiejkolwiek dyskusji będzie teraz polegała na tym, że będziesz mi mówił jaki Ty to stary nie jesteś, gdzie to nie byłeś i czego nie widziałeś, czego to Ty niby nie wiesz - a Twoje opinię opierają się tylko na tym co gdzieś w internecie wygrzebałeś... Twierdzisz, że nie potrafię dyskutować - ale z kim tu dyskutować, zobaczę poziom - będę dyskutował, widzę niż intelektualny - piszę pod rozmówcę...

"""Dla mnie dobrym przykladem thrillera z filmow, ktore ostatnio ogladalem jest np "Plan Lotu""""

Dla mnie Plan lotu to dramatyczny flim... dramatyczna walka o widza z dziurami w scenariuszu.

CICHO BYĆ :] TO HORROR/THRILLER I JUŻ. A TAK PRZY OKAZJI http://imdb.com/title/tt0432348/ [imdb.com/title/tt043234 ...] :]

To niewiele kolega widział :)

ale nie bede sie czepiał osoby :)

Piłe 2 widziałem jedynke zresztą tez swoją drogą wrażenia obie częsci nie zrobiły na mnie praktycznie żadnego... bo częśc tego już dawno była w innych filmach :) a końcówki które zaskakują to sa chyba domeną Dario Argento :) z którego poszło pare motywów w jedynce... w dwójce mnie tyle że ten film wogóle nie straszy bo i czym...

ten paker ma chyba tak wyżarty mózg przez sterydy że wogóle nie myśli... nikt chyba nie zauwazył że tej kobiecie z części pierwszej nic nie było w czasie gdy reszta umierała....

ktoś krytykuje zachowanie osoby co wkłądała ręce po strzykawke... no cóz była na wykończeniu i marzyła tylko o tym więc akurat jej zachowanie to bylo typowe podstawowe zachowanie że musze przeżyc...

sam pomysł że cosik sie dzieje póxniej i jest odgrywane z kamery nawet niezły choć racją jest w jaki sposób stary dziad mógłwszystko tak super postawić i zaprogramowac :)

i gdzie wywiało ciało Danny'ego Glovera ?? :D

swoją droga jak on przeżył spadek ze skarpy też chciałbym wiedzieć :P ironman jakis czy co :)

i jeszcze jedno mnie zastanawia... mieli dwie godziny czasu i przez te dwie godziny wyjątkowo wolno sie poruszali... jeśli ktoś ma umrzeć to pewnie będzie sie spieszył by znaleźc wyjście a nie ruszał sie jak mucha w smole...

tekst że znaleźlismy jakieś drzwi.... po czym ni stoąd ni zowąd kobieta wchodzi przez inne drzwi gdzie widzi strzykawke... co to domek który potrafiłsie poruszać....

i niestety film ten nie wystraszył mnie ani troche.... jakoś wole włoskie horrory i thrillery :)

p.s. od jakiegoś czasu przyjmuje sie że w horrorach zabijają potwory i takie tam... dla mnie piła to nic więcej jak thriller... a dokładniej slasher...

pozdrówka i polecam poszerzyć horyzonty przed wygłaszaniem sądów najlepszy i takie tam :)

Bezdyskusyjnie thriller (slasher). Moim zdaniem sredni jak czesc pierwsza - pod publike :). Polecam FIST OF THE NORTH STAR =D.

Oj nad czym sie tu zastanawiac czy triler czy horror...
Jesli sie wam podobał to nie ma róznicy.
A jak by sie kłucic to na tej stronie jest napisane ze to horror, więc trzymajmy sie tego. pOzDrO

Niby jałowa rozmowa, może czepiam się słówek, ale... co jeśli mnie się nie podobał ? Druga sprawa. Wyobraź sobie sytuację, że jestem adminem na jakieś stronie i napisałem artykuł w kwesti żywieniowej. Moja gastronomia oparta teraz będzie na żywieniu się fekaliami i taki o to artykuł czytasz. A więc w momencie, gdy ludzie na forum dyskutują czy mam rację, czy też nie, Ty odpowiadasz - jedzmy g..., przecież tak jest napisane ?

za imdb:

"Genre: Crime / Horror / Mystery / Thriller (more)"

Dziekuje za dyskusje wszystkim, ktorzy potrafia dyskutowac.

Nie dziekuje za dyskusje ludziom, ktorzy dyskutowac nie potrafia (tak to do ciebie oczywazki)

A ja dziękuję za docenienie mnie i za każdym razem powtarzanie tego co napisałem. No i całkiem przyjemnie wyprowadza się Ciebie z równowagi...

najl horror jaki widzialem - HAHAHHAHAHAHHA to w takim razie zapewne to jest 1 film jaki w zyciu widziales. co za typ najlepszy horro HAHAHAHAHAHHAHAHA. ogarnijcie sie ludzie prosze

No i sobie poczytałam wszystkie wypowiedzi, rozśmieszyły mnie Wasze kłótnie i to mnie zaciekawiło do tego stopnia że obejrzę w najbliższym czasie ten film :D