film, bo mozna zaliczyc do psychologicznego:)
i nie porownujcie bo o wiele lepszy od "masakry pila mechaniczna" bo tamten to dopiero byl ewidentna bzdura:/
a ten jest ciekawy, chociaz 1 czesc pozostawiala mnostwo pytan i moze dlatego byla bardziej interesujaca:)
Napisz więc traktat psychologiczny, swoistą "Summę psychologiae" do tego filmu. Tylko pamiętaj, żeby rozpatrywać osobowości poszczególnych bohaterów pod kątem postmodernistycznej dezintegracji tożsamości oraz neofreudowskiej sublimacji popędów. Jesli to zrobisz, uwierze Ci, że to film psychologiczny :)
No fakt. Film ten z psychologią ma tyle wspólnego co poranne przemówienie pana Giertycha w naszym sejmie.
Pozdrawiam genialnego autora tematu.