Jedną rzecz.. Jestem fanką filmów Piła, ale jedna rzecz mnie z tej części 'dręczy'.
Hoffmann siedział na tym krześle i mógł być porażony prądem, gdyby lód, na którym stał Matthews się roztopił, to Hoffmann wiedział, że przeżyje? Bo na końcu filmu była scena, że to ktoś go złapał i posadził.. Pewno był to Gordon.
W końcu Hoffmann pomagał Pile od kiedy Piła zaczął pokazywać ludziom, jak warto szanować życie, to Hoffmann nie wiedział wcześniej, że będzie kolejnym graczem?
Proszę o pomoc. :)
SPOILERY
Proszę bardzo, w zasadzie sprawa jest prosta - nikt Hoffmana nie złapał. Za nim na ścianie po prostu wisi maska świni (zrób stop klatkę a sam się przekonasz) - wprowadzono efekt dźwiękowy i rozjaśnienie obrazu aby zmylić widza, po to aby był przekonany do końca, że Hoffman został porwany i również bierze udział w grze. Zresztą w epilogu mamy tą samą scenę - Hoffman się odwraca i ściąga ją z wieszaka - ruszając wówczas w niej do mieszkania Rigga.
Hoffman owszem siedział cały czas na fotelu, ale zginąć nie mógł.
Po 1 to on ustawił całą grę
Po 2 bodajże w wersji UNRATED są 2 dodatkowe sekundy pokazujące, że kabel nie był jednak podłączony.
Po 3 Gordona bym w to nie wciągał, gdyż wówczas producenci w ogóle nie poruszali tematu tej postaci i dorabianie tutaj jakiejkolwiek ideologii na jego temat jest zbędne, a na pewno przynajmniej w tej scenie, gdyż w w stosunku do niektórych innych jeszcze ma te jakiś tam sens.
Reasumując gra przedstawiona w Saw4 to w całości "dzieło" Hoffmana i koniec (mam na myśli test Rigga).
Szkoda, że pominięto jedną rzecz - mianowicie w Saw 4 Hoffman wrzuca do koperty w raz z listem Amandy coś jeszcze. Niestety w 6 przy wyjaśnianiu treści listu pominięto to.
"Po 3 Gordona bym w to nie wciągał, gdyż wówczas producenci w ogóle nie poruszali tematu tej postaci i dorabianie tutaj jakiejkolwiek ideologii na jego temat jest zbędne, a na pewno przynajmniej w tej scenie, gdyż w w stosunku do niektórych innych jeszcze ma te jakiś tam sens". Jak to nie poruszali - a kto niby na początku części II chirurgicznie umieścił klucz w oku jednego nieszczęśnika i w dodatku utykał na jedną nogę?
Po 1 mówimy o części 4, a nie 2.
Po 2 co do sceny z Saw2 to całość wychwycili fani, tworząc potem masę filmików amatorskich gdzie przytaczali dowody na swoje tezy (tak jak np. zakrwawiony koszula w Saw3) i tym samym... ewidentnie zasugerowali takie rozwiązanie twórcom Saw3d, którzy idąc totalnie na łatwiznę je wykorzystali.
Wiem, że piszemy o 4 ale napisałeś, że "wówczas producenci nie poruszali tematu tej postaci". Myślę, że Gordon w finale był z góry zaplanowany i nikt tu nie musiał nikomu nic sugerować. W takim razie - kto według Ciebie operował to oko w części drugiej? Tak na logikę?
Logika to akurat ostatnia rzecz jakiej doszukiwałbym się w takim filmie jak "Piła".
Tutaj wszystko jest przecież możliwe pomimo tylu twistów :)
Jeśli miałbym jednak (z czysto teoretycznego punktu widzenia) wskazywać na inną osobę w kapturze.. to bym poszedł po całości.. że to Jigsaw - przewidział przecież tyle sytuacji jakie nastąpią po jego śmierci, to co dla niego jeden zabieg chirurgiczny?.. a że postać ta kuleje? tłumaczyłbym na siłę, że to po postrzale w nogę od detektywa Singa (scena Saw z 1 jak po postrzale wstaje i kulejąc ucieka) - irracjonalne prawda? ale patrz na zdanie numer 1 moim poście :)
"Myślę, że Gordon w finale był z góry zaplanowany i nikt tu nie musiał nikomu nic sugerować"
Tutaj się nie zgodzę. Cary Elwes po 1 zrezygnował z udziału w dalszych częściach i dopiero po 6 latach udało się go namówić. Tak więc wątpie aby podczas tworzenia następnych części, twórcy brali z góry pod uwagę jego postać. Co najwyżej zostawiali sobię "furtkę" (z której zresztą skorzystano i całkiem spójnie wybrnięto), ale z pewnością zakończenie z Saw3D nie było zaplanowane na etapie realizacji Saw2, zwłaszcza też że jak spojrzysz na ekipę filmową to zobaczyć jak bardzo zmienił się skład producencki na przełomie tych 6 lat.
Dlatego też stworzono nowy czarny charakter jakim jest Hoffman. W dodatkach/wywiadach do Saw4 mówi o tym reżyser Darren Lynn Bousmann (notabene reżyser 2,3,4) - dlaczego porzucono temat Gordona (chociażby niezbyt szczegółowo). Na dodatek nazwisko Hoffman nie jest przypadkowe, chodziło o upamiętnienie jednego z 3 głównych producentów Saw - Gregga Hoffmana, który zmarł przed wejściem 4 na ekrany - nazwisko nadano dopiero w Saw4, gdyż jak można zauważyć w Saw3 postać detektywa Marka Hoffmana, nie została ani razu nazwana z imienia i nazwiska.