Witam. Od pewnego czasu odświeżam sobie serię "Piła" i bardzo proszę o pomoc w rozwiązaniu pewnego problemu.
Otóż III i IV część rozgrywają się w tym samym czasie. W IV części niemalże na samym początku Hoffman mówi, że tą policjantkę zabiła Amanda Young - wspólniczka Piły. Skąd wiedział, ze to ona? agenci FBI również wiedzą o niej. Tak wynika z kontekstu gdy mówią o tym, że ważąca 50 kg Amanda nie dałaby rady dźwignąć tej policjantki tak wysoko by umieścić ją w pułapce. Zatem Hoffman nie powiedział im nic nowego, nie wkopał swojej uciążliwej współpracownicy.
Nie wiem, może coś mi umknęło albo to nieścisłość ale do tej pory przychodzi mi do głowy tylko Daniel, syn Matthewsa z drugiej części, którego Amanda przyniosła do Jigsawa. Tylko on mógł potem powiedzieć policji, ze to Amanda.
Bo te wydarzenia dzieją się po odnalezieniu zwłok Jigsawa i Amandy, czyli wszyscy wiedzą, ze Amanda pomagała Jigsaw?
Owszem. Tylko w zakończeniu Piły 4 agent FBI wchodzi do tego pomieszczenia. Hoffman przeżywa i co więcej nie jest zdemaskowany. Ciało Jigsawa zostaje przewiezione do prosektorium i wracamy do początku filmu. Dlatego Hoffman jest nieco zaskoczony odsłuchując taśmę. Nawet on nie może być pewny wszystkiego. W końcu w Pile 7 mamy Gordona.
1. Przeszłość. Dzieją się wydarzenia z 3 i 4 części.
2. Teraźniejszość. Następuje sekcja zwłok Jigsawa. Zaczyna się część piąta. Od tego momentu wiadomo, że Amanda była współpracownikiem Piły (policja znajduje jej zwłoki na miejscu jatki). Skąd wcześniej wiedziano, ze Amanda była jego współpracowniczką? Skoro część 3 trwa w tym samym czasie co część 4. Hoffman prowadzi jedną grę, a Piła drugą. (Chociaż Amanda myśli, ze to ona prowadzi grę Jeffa)
Myślę, że filmowcy zapomnieli o tym jednym elemencie potrzebnym do zrozumienia ciągu akcji przez co trochę się to wszystko rozłazi.
Czepiasz się :) Ja w filmach takich, jak Piła nie doszukuję się jakiś szczegółow..
Nie nie chodzi o to, ze się czepiam. Tylko jak pierwszy raz widziałam to nawet na to uwagi nie zwróciłam. Może widząc poprzednie części coś mi umknęło i teraz mi nie pasuje do ciągu przyczynowo - skutkowego:)
Czepianie się to byłoby wtedy, gdybym napisała np. o tym, jak kobiecie maszyna zdejmowała skalp, a gościu strzelał do tej pułapki zamiast włożyć pistolet między tryby, czy cokolwiek innego wytrzymałego. Ale tutaj jest zrozumiałe, ze ciśnienie w filmie trzeba jakoś podnieść. W końcu tego typu sceny to sól tej serii.
Aha i jeszcze jedno. Skąd Carrie miała klucz "otwórz drzwi to mnie znajdziesz" który przekazała FBI w ostatniej wiadomości?
Była wtyką, jest to dokładnie wyjaśnione w wyciętych scenach (Hoffman ten klucz na końcu filmu zabiera).
BTW Kerry :P
No i git, ze była wtyką. To wiadomo. Hoffman klucz zabiera też fajnie. Tylko skąd Kerry (dzięki:-)) go miała wcześniej?
musiałabyś obejrzeć wycięte sceny - tam jest wyjaśnione jak FBI ją bierze pod swoje "skrzydła" i jest wyjaśniony motyw klucza, ponadto super scena jak Strahm dzwoni do matki Perez poinformować o jej śmierci, czy dlaczego tak NAPRAWDĘ Hoffman nie zginął na fotelu jak zapadnia spadła. Te sceny są bardzo krótkie. Trwają 15-45 sekund. Niegdyś były na YT, prawa autorskie robią niestety swoje.
BTW w końcowej scenie Hoffman do koperty oprócz listu do Amandy, wrzuca właśnie ten KLUCZ(!) w wersji unrated jest to pokazane.
Aha wreszcie zaskoczyłam:-) teraz już wiem jak traktować takie "nieścisłości" dzięki wielkie.
Swoją drogą ciekawe dlaczego producenci, reżyserzy czy kto go tam wie wycinają takie strategicznie ważne sceny. Przecież bez tego ciężko załapać o co kaman w tym filmie. Rozumiem, że za pierwszym podejściem do filmu takich rzeczy się nie wyhacza, ale chyba nie o to im chodzi tym ludziom by człowiek tylko raz dany film obejrzał, ale by serię polubił i bilet kupił na kolejny epizod. Takimi zabiegami się publikę troszkę zniechęca.
jestem swiezo po seansie 4 czesci Saw. i powiem szczerze ze dopiero po 10min usilnego zlozenia tej czesci w calosc - daje sie zrozumiec hronologie.
mysle ze to nie zamierzony efekt a 'wypadek przy pracy' - wg mnie na minus dla filmu.
zreszta krwi bylo tu wiecej niz w trzech poprzednich razem. czyzby konczyly im sie pomysly?