Chciałbym napisać dlaczego film PIŁA tak bardzo mi się nie podobał.
Nie mogę czytać tych głupot gdy piszecie że aktorzy grają dobrze. Tu w ogóle nie można dopatrzeć się gry aktorskiej. Najlepiej zagrała ta kukiełka która jeżdzi na rowerze. Dr. Gordon (albo jakoś tak) był baznadziejny. Gdy pierwszy raz usłyszałem jego tekst, taki poważny, spokojny i niski to uderzył mnie ten plastik jego wypowiedzi.
Ten film ma tak wielu sprzymierzeńców dlatego że:
1)ludzie Ci nie znają się na filmach - oczywiscie mozna powiedziec ze film ma tam jakies wielkie przeslanie i wielu je odkrylo, przez co wielbią ten film. Niestety to niby "wielkie" przesłanie jest tak płytko ukryte że srednio rozwinięty szympans by je odkrył bo podają je na tacy polane kilkoma brutalnymi scenami i przegiętym zakonczeniem.;
2)znają się na filmach, ale oglądali go nieuważnie i przeoczyli jakiś z głupszych momentów - za co szczerze współczuje.
Do momentu kiedy pojawila sie Pila na ekranach, swiat widzow byl jakos rownomiernie podzielony ze wzgladu na gatunki i upodobania. Teraz gdy pojawila sie Pila zaczeto sie dzielic na glupich widzow (ktorzy ogladaja sobie jakis film raz na tydzien przy paczce czipso i przy piwie z kumplami, oczekujac pojawienia sie krwi i modlac sie o zrozumienie filmu) oraz na tych ktorzy ogladajac film patrza na niego nie jakos godzinna rozrywke, ale dzielo sztuki (bo jest to jedna z dziedzin sztuki), ogladajac go mysla nie tylko o tym co dzieje sie na ekranie ale co dzialo sie dookola tego filmu, oraz staraja sie poznac jakas geneze powtania czy doszukuja sie jakiegos "prawdziwego" przeslania ktore ze soba niesie.
nie wiem co z tego wyszlo (pislaem troche haotycznie) ale mysle ze przekazalem to co mysle o tym filmie i otoczeniu.
Pierwsza sprawa - nie oceniaj ludzi jak gdybys był jakąś wyrocznią.
To, że tobie się tak wydaję, wcale nie oznacza, że jest to jedyna słuszna prawda...
Jeśli chodzi o mnie, nie wiem dlaczego mnie obrażasz (twierdząc że sie nie znam, lub nie uważnie oglądałem), gdyż ja mam zupełnie inne spojrzenie na kino. Dlaczego poza tymi dwoma opcjami, nie rozważysz trzeciej: filozof o "artystycznej" ksywie, z "artystycznym" tajemniczym zdjęciem myli się...
Dla mnie bowiem istnieją tylko dwa gatunki:
- pierwszy to kino, hmm.. bardziej ambitne, zmuszające do refleksji. Takie filmy poznaje po tym choćby, że przykłuwają do monitora na długo po napisach końcowych...
- drugi gatunek filmów, to takie które dają rozrywkę. Rozrywkę róznego rodzaju, od komedii po horrory... Takie filmy nie mają nas zmusic do myślenia o losach współczesnego świata a jedynie przez 2 godziny dostarczyć nam odpowiednią ilość strachu/śmiechu/itp...
Ja filmy oceniam właśnie wg. tych dwóch gatunków. Dlatego 10/10 dostały ode mnie tak różne filmy jak "Głupi i Głupszy", "Czarny Kot, Biały Kot" czy "Piękny Umysł".
----------
Wróćmy jednak do samego tematu "Piły".
Piszesz, że nie znam się na filmach - od razu odrzucam taką możliwość... ;)
Rozważmy, więc drugą opcje - jakież to głupie fragmenty przeoczyłem? Bo rozpisałeś się na pół strony, a zapomniałeś podać, choć kilka... (ze słabą grą aktorską doktorka się zgadzam, to dlatego nie dałem dychy...)
Film był bardzo dobry, ciekawa i dobrze opowiedziana historia, z niesamowitym zakończeniem... Zbyt wiele chyba oczekiwałeś od horroru/thrillera...
PS: Nazywanie wszystkich tych, którym podoba sie "Piła" głupkami, to naprawde szczyt chamstwa...
pozdrawiam...
Nie wiem co mnie podkusilo zeby ogladac tego gniota, juz daaawno nie ogladalm nic tak slabego, mam nosa do wybierania filmow ale tym razem dalam sie naciagnac, syf, kila i mogila, dodatkowo kolejny horror w stylu - nic nie widac, wymeczylam to cos do konca ludzac sie, ze zakonczenie uratuje to dziadostwo ale nic z tego, nedza straszna, kilkadziesiat minut bezpowrotnie wyrwanych z mojego zycia, trudno o lepszy sposob na zmarnowanie czasu, brrr
Głupek jesteś. Czy trzeba być wyrocznią by móc oceniać ludzi? Co to jest wyrocznia? Widziałeś kiedyś taką? (Jak tak, to proszę wskaż miejsce, gdzie i ja mógłbym ją zobaczyć. Proszę.)
Widać, że jesteś relatywistą (to chyba jedna z podstawowych cech każdego postmodernisty). To że jemu się coś wydaje, może się na końcu (dyskusji, rozstrząsań etc.) okazać prawdą. Skąd wiesz, że on nie ma racji? Odmawiasz jego wypowiedzi racji, tylko dlatego, że jest sprzeczna lub wykluczająca się z twoją? a może dlatego, że cie obraził?
Pomyśl. Bo narazie się zbłaźniłeś.
Film ten po prostu jest słaby ( przynajmniej w moim przekonaniu ).No cóż tak wyszło.Jednego co nie rozumiem to tego,że taka kiepska produkcja znajduje się w top 100.Wiele lepszych filmów jest "za plecami" Piły,niektóre filmy nawet są za pierwszą setką.W tym filmie żaden aktor ani nikt z nim związany się nie wysilił.Nic tylko krew,krew i krew.Zapewne "Piła" zawdzięcza te wyskokie i niezasłużone miejsce wielkiej rzeszy fanów,którzy nie znają się na filmach ( pewnie jest to młodzież w przedziale wiekowym 10-15 lat).Film był żenujący i mam nadzieje,że trzecia część zamknie w końcu ten błazeński cykl filmów dla nastolatek :d .Przepraszam jeśli kogoś uraziłem,ale takie jest moje zdanie.Pozdrawiam moich przedmówców,którzy mają podobne zadnie do mojego.
"Piła" jest na top sto ponieważ podobała się ludziom.
"Nic tylko krew,krew i krew."
Proszę mi powiedzieć gdzie w "Pile" była krew, bo ja takowej w jedynce niezauważyłem.
"Zapewne "Piła" zawdzięcza te wyskokie i niezasłużone miejsce wielkiej rzeszy fanów,którzy nie znają się na filmach ( pewnie jest to młodzież w przedziale wiekowym 10-15 lat)."
Oglądam filmy z gatunku horror/thriller od dziesięciu lat i jakoś mi się "Piła" podobała i napewno nie mam od 10 do 50 lat tylko więcej.
"mam nadzieje,że trzecia część zamknie w końcu ten błazeński cykl filmów "
Jak to się mówi nadzieja matką głupich (bez urazy). Lions Gate zapowiedziało czwartą część "Piły", a prawdopodobnie zostanie także nakręcona piąta część.
jeżeli bedzie tak dużo cześci jak mówisz (zwracam sie do poprzedniego filmwebowicza) to bedzie staraszna kicha i zacznie sie głupie porównywanie czesci co zniecheci prawie wszystkich.
a co do tematu... swiat jest naszczęscie tak zróżnicowany ze jednym sie podoba to a drugiemu nie... uszanujcie to nieobrażajcie sie wzajemnie bo nie ma o co... a jak dla mnie ten film mi sie bardzo podobał i zasługuje na miano thrillera psychologicznego co w dzisiejszych czasach remake'ów to prawie niemożliwe
A co zrobić w sytuacji, gdy definicja słowa "błazeński", trafnie oddaje jakość filmu? I co zrobić, jeśli ktoś ma informacje, że na 80% widzów miała 10-15 lat? Nie wolno mu tego napisać bo uraził czyjąś godność? Co jest ważniejsze: wypowiedź stwierdzająca fakty czy nieodzywanie się, bo jakiś głupek się zasmuci / obrazi / zamknie się w sobie bo ktoś stwierdził fakty?
jeżeli bedzie tak dużo cześci jak mówisz (zwracam sie do poprzedniego filmwebowicza) to bedzie staraszna kicha i zacznie sie głupie porównywanie czesci co zniecheci prawie wszystkich.
a co do tematu... swiat jest naszczęscie tak zróżnicowany ze jednym sie podoba to a drugiemu nie... uszanujcie to nieobrażajcie sie wzajemnie bo nie ma o co... a jak dla mnie ten film mi sie bardzo podobał i zasługuje na miano thrillera psychologicznego co w dzisiejszych czasach remake'ów to prawie niemożliwe
jeżeli bedzie tak dużo cześci jak mówisz (zwracam sie do poprzedniego filmwebowicza) to bedzie staraszna kicha i zacznie sie głupie porównywanie czesci co zniecheci prawie wszystkich.
a co do tematu... swiat jest naszczęscie tak zróżnicowany ze jednym sie podoba to a drugiemu nie... uszanujcie to nieobrażajcie sie wzajemnie bo nie ma o co... a jak dla mnie ten film mi sie bardzo podobał i zasługuje na miano thrillera psychologicznego co w dzisiejszych czasach remake'ów to prawie niemożliwe
Na wstępie mojej wypowiedźi chciałbym podziękować Maldororwi za trzeźwe spojrzenie na całe zamieszanie.Tak nadzieja podobno jest matką głupich.Tylko nie rozumiem po co przywołujesz swój "staż" (zwracam się do komentatora mojej wypowiedźi).Zakładam,że oglądasz od 10 lat horroy i thrillery,ale zastanawiam się co to ma do rzeczy.Być może trafiłeś na same kiepskie produkcje,gorsze od "Piły" i dlatego Ci się spodobała.Kolejne części mają powstawać,aby "wyciskać" kolejne pieniądze od ludzi.Niestety w moim przekonaniu film nie ma wiele do zaoferowania.Wydaje mi się,że wiele filmów lepszych od "Piły" powinno zajmować miejesce tej produkcji.
maldoror - przykład osoby która się "sili" - żenada. relatywizm, postmodernizm(Ty ze słownikiem w ręku posty piszesz), artystyczna ilustracja, ogólnie rzecz biorąc pozujesz na inteligenta. można użyć słowa wyrocznia w tym kontekscie - tak się przyjeło w naszy języku. pozdrowienia dla wszystkich którym się piła nie podobała! ja go lubię, ale sznujmy swoje zdanie nawzajem.
jeryhu zgadzam sie z toba , moje oczekowiania wobe tego filmu byly duze ( moze zbytnio ) ale zadnych z tych oczekiwan ten film nie spelnil
Ni to horror ni to scierwo ( ogladalnosc mialo )
Nie wiem skad sie wzial ten horror ? pila pojawila sie tam tylko raz
Lepszym tytulem bylo by Psychol albo Schizol :P
Nic tam mnie nie przestraszylo oprocz gownianego zakonczenia , ktore wlasciwie mozna bylo przewidziec a jesli nie to i tak nie zaskoczylo
Pomysl na film byl dobry lecz wykonanie nienajlepsze
MONOTONIA nic w tym filmie sie nie dzialo
Hm... film jak film, ani dobry ani zły, ot kolejna amerykańska produkcja, horrorem bym tego nie nazwał... średniawka jak dla mnie, dobre do obejzenia ze znajomymi przy piwku... troche zraziło mnie tylko to naciągane przesłanie... i jeden detal... lezeli w zamknietym pomieszczeniu z zywym gosciem... i jakos nie zauwazyli ze oddycha, ze ma puls i takie tam pierdoły... ach Ci amerykanie...
Zgadzam sie w 100% z tym tematem. Film dla zboczonych nastolatkow, ktorzy lubia ogladac latajace konczyny itp.. Fabula jest bezsensowna, brak klimatu a zakonczenie... Totalne przegiecie. Sam lubie niektore filmy typu "gore" ale pila na tak wysokim miejscu to nieporozumienie.
Jesteście po prostu ŻAŁOŚNI i sami potwierdzacie tylko to że się na filmach nie znacie, wydaje mi sie że równie dobrze moglibyście po obejrzeniu Pinokia stwierdzić że to "kawał dobrego kina z przeslaniem" HAHAHAHAHAHA :-p
P.S życzę miłego powrotu do psychicznego zdrowia :-P
ludzie, czy wy oglądnęliście wogóle ten film?!Wy przeczycie sami sobie!! :/ Jakie latające konczyny, jaka krew? W "Pile" nie było nic z tych rzeczy :/
A film raczej zaliczyłabym jako thriller...
Thriller? Moze pile 2 tez jako thriller? Nie! W tym filmie chodzi o to zeby ludzie robili duze galy przy scenach z chorymi pomyslami znecania sie nad ludzmi.
cytuję: "W tym filmie chodzi o to zeby ludzie robili duze galy przy scenach z chorymi pomyslami znecania sie nad ludzmi."
To jest bardzo trafna uwaga.
Mądry pan.
Jeden ze słabszych filmów jakie widziałem :/ Naprawde nie rozumiem co ludzie w nim widzą. Jedyny dobry moment (moze nawet bardzo dobry) to ostatnie 2 minuty, ale nawet dla nich nie warto sie męczyc oglądaniem tego kmiota. Odradzam
pozdro dla Maldorora i Breadfana. twórcy chcieli wypozować ten film na thriller psychologiczny i gówno im wyszło. niestety większość ludzi dała się nabrać na śmieszne pseudoprzesłania i nibygłębie. najbardziej się uśmiałem jak zobaczyłem na plakacie piły 2 tekst: mordercy z ...(niepamiętam pierwszego tytułu) i Siedem mogliby się od niego uczyć. heh farsa farsa i jeszcze raz farsa. PRAWIE jak 7. prawie robi wielką różnicę.
ps. oglądanie samych horrorów i thrillerów przez nawet 20 lat raczej nie uwrażliwi na estetykę i wartość artystyczną kina.