Film generalnie słaby. Fabuła nie wciąga, mimo że opowiada o człowieku z krwi i kości ogląda się go bez żadnych emocji. Film jest sekwencja niepowiązanych ze sobą scen. Jakość scen, ujec dla mnie jak z teatru telewizji. Tylko aktorzy ratują film, Szyc jest ok, Boczarska i Dębska więcej niż ok.