Poweim wam , ze dużo słyszałem dobrego o tym filmie, ale niestety jakoś specjalnie mnie nie ujął. I nie jestem fanem jakiejś popcornowej papki, lubie właśnie ćięższe klimaty w stylu filmów Lyncha, Larsa von Tiera czy Nacho Cerdy. Uwielbiam Odyseje kosmiczna, Miasto Ślepców, Antychrysta, tam znajduję przekaz bardzo wyrazisty. Tutaj niestety, mimo tego całego czarnobiałego obrazu, to co wije sie pomiędzy kadrami jest niezwykle mało interesujące.. Niestety film nie dla mnie..