PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=845}

Pi

7,4 110 667
ocen
7,4 10 1 110667
6,9 26
ocen krytyków
Pi
powrót do forum filmu Pi

Większość was sugeruje na forum, że film chce przekazać to, że ludzki mózg nie ma nieskończonych możliwości, że trzeba wiedzieć kiedy należy przestać szukać wiedzy, bo można skończyć tak jak Sal (zawał, po którym dał sobie spokój z liczbami i wiódł szczęśliwe życie, ale gdy do nich wrócił, kolejnego zawału nie wytrzymał) albo Max (urojenia, ataki). Końcówka filmu też jest dyskusyjna, większość was uważa, że w scenie, w której znajduje się w czyichś objęciach, są to objęcia Boga; taki faktycznie mógł być przekaz.
Wypowiedzi o ostatnim fragmencie nie znalazłem, ja uważam, że przewiercając sobie mózg "usunął" z siebie obsesję do matematyki, co potwierdził nie podając odpowiedzi na pytania tej dziewczynki.
Jednakże to, że ludzki mózg jest ograniczony i w pewnym momencie należy skończyć dopatrywać się naukowych teorii i uznać wyższość Boga, jest dla mnie totalną bzdurą. Od setek lat udowadniamy, że możliwości ludzkiego mózgu nie zostały jeszcze przekroczone. Stale poszerzamy jego granice wspomagając się technologią, jaką sami kreujemy. Jakby naukowcy faktycznie się poddawali, nie bylibyśmy na takim etapie rozwoju, na jakim jesteśmy.
Zapraszam do dyskusji.

lexior

Jednakże są przykłady właśnie matematyków, który oszaleli po dziesiątkach lat badań (słynne przekleństwo liczb pierwszych)

użytkownik usunięty
lexior

Film nie twierdzi,że trzeba uznać wyższość Boga. Myślę,że pośrednio to nawet neguje jego istnienie,ale to na inną rozmowę. Problem,jaki film porusza to ignorancja człowieka,który sądzi,że może w najmniejszym stopniu zawładnąć światem.Że może zapanować nad losowością wydarzeń,nad nieprzewidywalnością życia. Że może wymyślić formułkę,zlepek liczb,który pozwoli mu stać się panem życia. Ale tak naprawdę dzisiejsza nauka,mimo swej wielkości,przegrywa nawet z fundamentalnymi pytaniami. Nie wiemy dlaczego tu jesteśmy,dlaczego żyjemy i dlaczego umieramy. Nie znamy odpowiedzi na takie podstawowe pytania dotyczące życia,a zabieramy się za opanowanie go w jak największym stopniu. A czy powinniśmy je sobie podporządkować? Chcemy zamienić się w maszyny? Chcemy pozbawić życia tego co je nim czyni? Brakiem całkowitej idealności Konkluzja "Pi" jest dobitna. W momencie, gdy główny bohater okalecza się w taki sposób, aby uszkodzić mózg i pozbawić się zgromadzonych informacji oraz genialnych zdolności, przyznaje się do tego, że nie jest gotowy na noszenie piętna wiedzy absolutnej. Wspomniana komnata z imieniem Boga nie powinna być otwierana, bez względu na okoliczności i na to, co tak naprawdę się w niej znajduje. Nie twierdzę,żebyśmy zastygli w miejscu i nie ruszali się naprzód. Twierdzę,że nie powinniśmy chcieć dotrzeć do punkt gdzie nie można pobiec nigdzie indziej.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones