Nie powiedział bym..
Zapoznać się z filozofią pitagorejczyków, znać znaczenie narodu wybranego - Żydów przez pryzmat ich dzisiejszego znaczenia w świecie, odrobina wiedzy matematycznej..
I tak potem trudno pojąć wielki umysł matematyczny chcący poznać "imię" "Szefa"? ;)
Uważam, że nie..
A to, że społeczeństwo jest niedokształcone to już inna historia.