calkiem sympatycznie,ale troche jednak traci socrealem.., a dla wielbicieli M.Zawadzka gratka-mlodziutka aktorka w wannie..hm nono..)
Niezły film będący satyrą na PRL-lowską rzeczywistość lat 60-tych.
Film zawiera kilka subtelnych aluzji pod adresem ustroju socjalistycznego tamtych czasów np"w razie czego to uderzyć pięścia w stół i krzyknąć albo będzie porządek i ta....-demokracja...JA BYM TEJ DEMOKRACJI NIE RUSZAŁ..."
Komedia ta warta jest...
Tak się składa, że od 4 lat pracuję w warszawskich wodociągach. Muszę obejrzeć ten film. Wśród znajomych też na pewno zrobi furorę :)
Dlaczego 7 ?? Sympatyczna komedyjka w nurcie kina socrealistycznego, z akcentami śpiewanymi, poetyckimi i wodolejstwem. Forma może się zestarzała, ale nadal ogląda się sympatycznie. Bardzo trafiona rola główna Krzysztof Litwin (Leopold Górski), wokół którego kręci się akcja, pochwalić też można, brygadę...
Film nosi cechy charakterystyczne dla gomulkowskiej propagandy: problemy wywoływane są przez leniwych robotników i opieszalych urzędników. Tylko partia może pomóc. A Warszawa jawi się jako wzorzec modernizmu lat 60-tych.