Zabójstwa tu nie są na pierwszym planie, więc krwawością nie grzeszą. Ważniejszy jest tu klimat, a na ten ciężko narzekać. Można się na tym filmie wystraszyć! W roli głównej pulchna Linda Blair znana z roli Regan w "Egzorcyście".
I może dlatego jest to tak dobry slasher, których nie cenię wysoko: przede wszystkim postawiono na atmosferę. Plus motyw z zagonieniem w nocy studentów do domu owianego złą sławą w ramach inicjacji do bractwa, odizolowanie od reszty świata wysoką bramą i stąd niemożność łatwej ucieczki brzmi po prostu rozsądnie jak na standardy horroru (w takiej np. Nocy demonów 1988 ucieczkę uniemożliwia tajemniczo wyrosły mur, którego przedtem nie było). 
 
Nie obyło się, niestety, bez głupstw w zachowaniu bohaterów w końcowej fazie filmu: np. przemożna chęć ścigania mordercy przez jednego ze studentów, schodzenie do labiryntu piwnic, których się przecież nie zna; ciężko w coś takiego uwierzyć, kiedy można trwać zabarykadowanym w komnacie. Niemniej fajna zabawa.