Film mało znany, jakby zapomniany. Podobnie jak jego reżyser.
Podoba mi się ta historia nauczyciela który gra w karty i pije z miejscowymi playboyami i wdaje się w romans ze swoją uczennicą. Przywodzi mi na myśl Claude Sauteta - ta powolna, w dostojnym rytmie opowieść, z tragicznym finałem, jest mocno w jego stylu.
Znakomity Alain Delon, dobrzy Giannini i Salvatori, także mało znana Sonia Petrovna.