Film nie radzi sobie najlepiej w box officie, mocno przegrywa z takimi filmami jak Venom czy wcześniej Apollo 13 i Grawitacja. Mnie to dziwi gdyż film uważam za dużo lepszy od powyższych. Jak się okazuje, wielu amerykanów poczuło się urażonych wycięciem sceny wbicia amerykańskiej flagi. Gosling podobno mówił, że w ten sposób chcą podkreślić, że było to wielkie osiągnięcie ludzkości... lektura komentarzy w analizach tej sytuacji pokazuje jak amerykanie się wkurzylo. Wydaje się, że z naszej europejskiej perspektywy taki film, z niewielką dawką amerykańskiego patosu to same plusy.... a jednak. Być może by robić kase, trzeba jednak pokazywać wielką amerykę.... hmmm.