PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=664609}

Pingwiny z Madagaskaru

Penguins of Madagascar
6,8 89 196
ocen
6,8 10 1 89196
6,0 6
ocen krytyków
Pingwiny z Madagaskaru
powrót do forum filmu Pingwiny z Madagaskaru

Nie rozumiem tego, czemu masa ludzi chce na siłę eksplorować postać która już dostała sporo
swoich momentów w serialu? Serio nie ogarniam czemu ludzie chcą oglądać coś mocno
wyczerpanego zamiast czegoś świeżego co może być równie dobre, a nawet lepsze ?

ocenił(a) film na 9
Azair

Bulgot to moja ulubiona zła postać, ale faktycznie powrót do niej w filmie byłby stratą czasu. Już znamy mniej więcej jego historię, może więc warto teraz zająć się drugim delfinem: Doris. O niej nie wiemy prawie nic, może warto w takim razie poznać jej historię, chociaż pewno wyszłaby z tego bardziej telenowela :P.

Chantoria

Doris, Manfredi i Johnson to postacie które powinny były pozostać mitem - niepotrzebnie ich moim zdaniem pokazywali.

ocenił(a) film na 9
Kubak125

Dlaczego ? Doris jest przecież fajna :(.
Może rzeczywiście Manfrediego i Johnsona trochę spaprali, powinni się bardziej postarać.

Chantoria

Nie mówię, że jest zła, ale wolałbym, żeby jednak do końca pozostała postacią z opowieści, o której co jakiś czas pojawia się wzmianka.

ocenił(a) film na 9
Kubak125

Chodzi Ci o to, że przez to, że ją pokazali, przestała być taka tajemnicza ?

Chantoria

No mniej więcej właśnie o to.

Azair

Chodzi pewnie o to, że scenarzyści Pingwinów nie znają się na pisaniu, dlatego serial ma beznadziejne odcinki z beznadziejnymi postaciami. A gdyby tak włożyli delfina do pełnometrażowego filmu to byłaby możliwość zrobienia tej postaci choć trochę interesującej.

ocenił(a) film na 9
Blaxi

Nie dam się sprowokować...

Chantoria

Mój post nie był prowokacją.

ocenił(a) film na 9
Blaxi

Dla fana serialu to tak wygląda.

Chantoria

Też byłam fanką pingwinków. Później dorosłam i zrozumiałam, że od początku był gówniany. Nie martw się, Ty też dorośniesz i zauważysz, że pingwiny i kucyki nie zasługują na wysokie oceny. ;P

ocenił(a) film na 9
Blaxi

Może i kiedyś kucyki będą mi się wydawać dziecinne (na razie tak nie jest i cieszę się) ale pingwiny nigdy nie będą dla mnie gówniane.
Dziwne, że Ty tak diametralnie zmieniłaś o nich zdanie :(.

Chantoria

Dorosłam. xD

ocenił(a) film na 9
Blaxi

Nie można przez dorosłość nie oglądać tego serialu. Moi RODZICE to oglądają i uważają że jest fajny.
Może po prostu uważasz, że jak animowany to musi być dla dzieci, a jak ,,dorosłaś" to musisz oglądać tylko filmy fabularne i dla dorosłych i odrzucać filmy dla dzieci (chociaż widzę, że Jak wytresować smoka jest wyjątkiem :D)

Chantoria

Żaden wyjątek. Lubię animacje. Uważam, że są dużo lepsze niż filmy aktorskie ;P(przecież nawet w avatarze mam postać animowaną, ale to chyba ze względu na mój patriotyzm. LOL) Obejrzałam ich tak dużo, że mam po prostu większe wymagania.
Tu nie chodzi o to, że pingwiny są porażką, bo nie są. Fabuły odcinków są kiepskie, postacie uproszczone, ale jest coś czego nie ma żaden inny serial. Humor. Ten serial jest cholernie zabawny. I dlatego teraz go już nie oglądam. Nie śmieszy mnie to co widziałam już miliony razy. Są lepsze animacje niż pingwiny i kucyki(MLP to porażka animacji. Naprawdę.)

"odrzucać filmy dla dzieci"-Ale animacja nie jest tylko dla dzieci. :'(

ocenił(a) film na 9
Blaxi

Pingwiny nie mają uproszczonych postaci. Każda przecież ma swój charakter, czasem popełnia błędy i nie zawsze potrafi się do nich przyznać (Skipper np :D). Postacie mają też swoje tajemnice (uważam, że Kowalski). Nie znajdziesz tego w tysiącu innych, przygłupich serialach typu ,,atomówki".
P.S. Wiem, że nie tylko dla dzieci, rozpędziłam się ;).

Chantoria

Są.
Mają od początku serialu po kilka cech charakteru. W trakcie trwania nie zmieniają się ani trochę, nie dojrzewają. Przez 3 bite sezony jadą na tych 3-4 cechach. Nie mają ni trochę głębi. Gorszych postaci nie dało się napisać. Już nawet MLP ma lepsze.
Atomówki nie są złe. Według mnie są bardzo twórcze, odcinki pomysłowe. I w końcu ile znasz kreskówek gdzie dziewczynki się leją po mordach? ;>

ocenił(a) film na 9
Blaxi

Powoli zaczynam dochodzić do wniosku, że ta dyskusja nie ma sensu, bo po pierwsze ani ja Cię nie przekonam, żebyś wróciła do pingwinów, ani Ty mnie, bym od nich odeszła gdy niby dorosnę. A po drugie chyba mamy różne pojęcia ,,dobrego serialu".

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 9
Blaxi

Tak jak wspominałyśmy powinien mieć humor. Ale nie taki głupawy humor typu o kupie i dupie. Mądry humor.
Nie powinien być tylko i wyłącznie o biciu się, cała fabuła nie powinna się na tym opierać.
Postacie mogą mieć szansę na zrehabilitowanie się (tak jak to w kucykach).
Każda postać musi mieć swój charakter, wszystkie nie mogą być takie same.
Każdy odcinek nie powinien być mniej więcej o tym samym (walce czy miłości).
Może mieć też jakiś morał, ale nie musi.
P.S Nie uciekam, tylko nie chcę brnąć w to dalej, bo to bez sensu. A skoro masz ochotę wgnieść mnie w ziemię, to tym bardziej nie mam ochoty z Tobą rozmawiać.

Chantoria

To wychodzi na to, że dla Ciebie zostają tylko kreskówki dla dzieci, bo w niczym innym się nie odnajdziesz. Przykro mi. :'(

ocenił(a) film na 9
Blaxi

W Sherlocku się odnalazłam, jakimś cudem. Jeśli Ty też, to możemy pogadać na tamtejszym forum. Teraz Ty zapodajesz swoje zasady dobrego serialu.
P.S. Mi też jest przykro, że atomówki przypadły Ci do gustu, a pingwiny nie :(.
Jak się pisze na szybcika, trochę trudno się dobrze zastanowić nad tymi zasadami.

Chantoria

Dobry serial? Właściwie to do każdego gatunku podchodzę oddzielnie, dlatego opiszę Ci tylko te gatunki, które lubię

1.Komedia.
W tym gatunku najciężej jest mi znaleźć coś co polubię. Dla mnie, by komedia była dobra musi mieć:
-zabawnych bohaterów z ciekawymi charakterami. Żeby każdy był całkowicie inny.
-lubię, jeśli cały humor wywodzi się właśnie z postaci, a nie z z samych wydarzeń(jeśli byś nie zrozumiał o co mi tutaj chodzi to pisz śmiało. Postaram się jakoś to wyjaśnić
-ma mieć totalnie absurdalny humor, najlepiej żadnej fabuły.

Oto mój przepis na komedię idealną. Wszystkie te cechy spełnia Hetalia, więc nic dziwnego, że się zakochałam w tej kreskówce.

2.Przygodowe
-Muszą mieć ciekawą fabułę. Cenię sobie nieprzewidywalność i dlatego lubię, jak odcinki nie jadą po oklepanych schematach i pokazują coś nowego.
-Postacie muszą być rozwinięte na tyle bym sama wybrała swoich ulubieńców. I nienawidzę oczywistego podziału na tych dobrych i złych. Uwielbiam jak zachowania bohaterów są niejednoznaczne. Oznacza to, że widz sam może zdecydować komu będzie kibicował.

3.Detektywistyczne
Tutaj akurat oprócz rozbudowanych postaci i dobrej fabuły uwielbiam trudne i skomplikowane zagadki. Ale w tym gatunku nie lubię też zbyt dużej powagi, dlatego moim ulubieńcem jest "Sherlock". Chociaż 3 sezon mi się nie podobał, bo zbytnio się skupiał na relacjach pomiędzy Johnem a Marry.

Mam nadzieję, że nie jest zbyt chaotycznie. Mam małe problemy ze składnią. ;O Jakby coś było niejasne to pisz. ^^


ocenił(a) film na 9
Blaxi

Jestem dziewczyną ;).
Też uważam, że powinna tam być postać, którą można polubić (w pingwinach to Kowalski).
W kucykach właśnie tak jest- każda postać ma szansę nie być ,,tą złą". Np. księżniczka Luna, która na początku serialu jest zła, a potem dobra, ale trudno jej odejść od nawyków pomiatania innymi.
W serii trzeciej fajny był odcinek, gdy się spili. Normalnie taki super detektyw Sherlock Holmes, a jak się spił to widział tylko parę, oczywistych określeń :P.

Chantoria

Nieeeeeeeee. W MLP wszystko jest czarno białe. Są postacie tylko dobre i postacie tylko złe. Jest też 3 rodzaj. Postacie, które najpierw są mega złe a później mega dobre. :D A Luna? Nie możesz określić jej charakteru, bo miała tylko 20 minut na własność.

ocenił(a) film na 9
Blaxi

Niestety. Powinno być więcej odcinków z księżniczkami w roli głównej.
Nie ma postaci ,,szarych" ? A właśnie Luna, Sunset Shimmer (z Equestria girls), Discord.
Luna- gdyby była kompletnie zła, to po pokonaniu przez Twilight by uciekła i próbowała zemsty. A ona została, przeprosiła i poprosiła o wybaczenie. Czyli z początku było w niej coś złego, żądza władzy, którą potem stłumiła miłość do siostry.
Sunset Shimmer - To samo, gdy przegrała, zrozumiała, że największa jest moc przyjaźni, zrozumiała co narobiła i było jej przykro. Nie była więc jednoznacznie zła, skoro miała powody do skruchy.
Discord- tu już trochę inna historia, został lekko przymuszony do bycia dobrym ( Celestia wcisnęła go Fluttershy), najpierw narobił wielkiego bigosu i miał gdzieś, jak Fluttershy się stara, potem jednak coś się w nim obudziło, zrozumiał, że właściwie nie ma przyjaciół i przyjaźń z Fluttershy stała się dla niego w jakiś sposób ważna. Gdyby był zupełnie zły, to by miał to gdzieś do końca.
Co prawda w następnym odcinku z Discordem kucyki strasznie się na niego wydzierają, więc chyba wszystko spaprały, ale przynajmniej przez chwilę było widać, że jest w nim też coś dobrego.
P.S Trochę zbaczamy z tematu, takie pogawędki to na innym forum :P.

Chantoria

No właśnie o to chodzi. Na początku zła do szpiku kości, później dostaje w mordę i zmienia swój charakter o 180 spodni. I Sunset Shimmer jest najlepszym przykładem. W drugiej części filmu będzie krystalicznie dobra, nie będzie miała swojego pazura z pierwszej części. Czyli dobroć 100%.

ocenił(a) film na 7
Blaxi

Wtrącę się do rozmowy, otóż za bardzo kreskówek nie oglądam, jedyne filmy jakie w większości oglądam to horrory które uwielbiam ale czasami jak leci to pooglądam, i tak się składa że według opini młodzieży, i nawet dorosłych Pingwiny z Madagaskaru jest jednym z lepszych kreskówek, ogląda go dużo osób nawet dorosłych, więc Blaxi to nie jest gówniane, poprostu dla ciebie jest gówniane i tyle, co do MLP tu się zgodzę, dla mnie to jest jedno z największych gówien jakie może być, ale pingwiny nie jeszcze ten tekst "Mam ochotę wgnieść w ziemię swoich współrozmówców." wskazuje że wcale nie dorosłaś i zachowujesz się jak dziecko, które musi mieć ostatnie słowo i musi wygrać, ja mam 17 lat, a w kwietniu będę miał 18 a mimo tego lubię czasami pooglądać Pingwiny i nie uważam że są gówniane, nie każdy musi mieć identyczne zdanie jak ty i się z tobą zgadzać, zrozum to dziecko, myślisz że jak przestałaś oglądać pingwinki czy MLP to dorosłaś, ale tu chodzi żeby też dojrzeć w zachowaniu i w myśleniu....

Rrouge

Pingwiny to nie kreskówka.

Hej! Ale ja przecież nie mówię, że dorośli i młodzież tego nie oglądają, ale popularność nie jest wyznacznikiem jakości. Właściwie to ten serial jest tak szalenie popularny tylko w Polsce, bo w takim USA jest to jedynie kolejna przeciętna animacja.
I tutaj zdradzę Ci sekret. U nas pingwiny się po popularne dzięki super fabule i rozbudowanym postaciom. Chodzi wyłącznie o humor. A humor w polskiej wersji jest śmieszny. Oglądałaś w oryginale? Gdybym żyła w Ameryce to nie obejrzałabym więcej niż 2 odcinków, bo po prostu dialogi też leżą i kwiczą.

Sądzę, że każdy powinien zdawać sobie sprawę, że to co lubi nie musi być dobre. Podam na moim przykładzie. Uwielbiam Hetalię. Ale ten serial jest po prostu gówniany w prawie wszystkim. Kreska jest brzydka, animacji prawie nie ma, pięciominutowe odcinki to nieporozumienie, gdzieś tak w 2 sezonie minął się ze swoim prawdziwym celem, pomylili się z legendą o smoku wawelskim, a stereotypy biorą z dupy. Ale mimo wszystko lubię to oglądać, bo sprawia mi radość. Jednak nigdy nie powiedziałabym nikomu, że jako całość to dobra seria. Tak samo fani pingwinów powinni spojrzeć prawdzie w oczy.

Oczywiście, że nie każdy musi mieć takie zdanie jak ja. Właśnie dlatego jest takie coś jak dyskusja. Po co miałabym dyskutować z kimś kto myśli tak jak ja?

" myślisz że jak przestałaś oglądać pingwinki czy MLP to dorosłaś"
Ale ja oglądam MLP. Jest gówniane, ale ma dobrą animację i świetne piosenki.

A to, że "mam ochotę wgnieść w ziemię swoich współrozmówców" to był żart. Ludzie, internet nigdy nie był poważnym miejscem i nie musicie traktować wszystkiego tak poważnie.

Zresztą, gdy wiem ile lat różnicy jest między nami to cholernie zabawnie wygląda dla mnie sytuacja, w której piszesz do mnie "dziecko".

ocenił(a) film na 7
Blaxi

Tylko że wcale nie zachowujesz się na dorosłą osobę, bo dorosła osoba nie kłóci się itp. tylko zachowuje się dojrzale albo poprostu piszesz że masz strasznie dużo lat i jesteś starsza od wszystkich żeby cię szanowali, a tak poza tym to nie jesteś żadną ekspertką jakąś od kreskówek czy coś czy filmów więc nie wiem czemu tak się zachowujesz jakbyś była ekspertką w tej dziedzinie i wiedziała najwięcej.

Rrouge

PINGWINY TO NIE KRESKÓWKA


Po tym poście zaczęłam wątpić, że masz 17 lat. Żeby taka duża dziewczyna nie umiała skleić zdania tak, by innym się dobrze czytało jej post?

A tak w ogóle zacytuj mnie, gdzie napisałam, że "mam strasznie dużo lat i jestem starsza od wszystkich żeby mnie szanowali". Rzucam Ci wyzwanie. ;P

"więc nie wiem czemu tak się zachowujesz jakbyś była ekspertką w tej dziedzinie i wiedziała najwięcej."
No wiesz. Świat jest skonstruowany tak, że niektórzy znają się lepiej w pewnej dziedzinie od innych. Ja na temat animacji wiem więcej niż niektóre osoby i nie ma w tym nic złego. Ty przecież możesz się znać lepiej ode mnie na horrorach, czyż nie?

ocenił(a) film na 7
Blaxi

możesz wątpić że mam 17 ale mam, nie musisz mi wierzyć ja wątpię że ty masz więcej i tu napisałaś "Zresztą, gdy wiem ile lat różnicy jest między nami to cholernie zabawnie wygląda dla mnie sytuacja, w której piszesz do mnie "dziecko"." z czego można wywnioskować że piszesz że masz dużo lat,a wcale na to nie wygląda, i tak naprawdę tylko tobie źle się czyta post i PINGWINY TO KRESKÓWKA, ty naprawdę z tobą jest coś nie tak, każdy film rysunkowy nawet dla dorosłych jest kreskówką, każdy film rysunkowy jest kreskówką, , pisanie że Pingwiny z Madagaskaru to nie kreskówka jest naprawdę błędne bo to jak najbardziej jest kreskówka jak i Spongebob i te inne co lecą na nicklodeon czy Cartoonie oprócz tych sictomów, i do wiadomości, to jestem chłopakiem a nie dziewczyną, nawet nick wnioskuje że jestem chłopakiem, więc nie pisz "Żeby taka duża dziewczyna nie umiała skleić zdania tak, by innym się dobrze czytało jej post?", tylko jak już "chłopak", i Pingwiny z Madagaskaru są kreskówka bądź animacją, ale kreskówka to film rysunkowy ogólnie, i każdy ci powie że Pingwiny są kreskówką.

Rrouge

zgadzam się z tobą, Blaxi pisze jaka jest dorosła a sama zachowuje się jak zwykłe dziecko, akurat Pingwiny z Mdagaskaru to moja ulubiona kreskówka, to jej zachowanie naprawdę nie pasuje do jej lat, z tym kłóceniem itp., zachowuje się normalnie jak dziecko, wątpię w to żeby miała tyle lat ile rzekomo ma, i Blaxi może pisać że pingwiny to jakościowo są gównem ale na pewno żadną ekspertką nie jest i to poprostu jej zdanie, a nie ogólne a każdy ma inne, nawet w ameryce lubię ten serial, no ale ona cały czas będzie przy swoim bo zawsze musi postawić na swoim.

KennyDeath

"Blaxi pisze jaka jest dorosła"
Gdzie tak napisałam?

"to jej zachowanie naprawdę nie pasuje do jej lat"
Skąd wiesz ile mam lat?

"wątpię w to żeby miała tyle lat ile rzekomo ma"
To ile rzekomo mam lat, bo ja sama nie wiem?

"ale na pewno żadną ekspertką nie jest"
Skąd wiesz? Mogę się zdać bardziej od niektórych osób. To nic złego.





Rrouge

No i jak ja mam z Tobą dyskutować skoro nie masz podstawowej wiedzy w tej dziedzinie?(i to nie jest obraza. To tylko stwierdzenie faktu)

"każdy film rysunkowy nawet dla dorosłych jest kreskówką, każdy film rysunkowy jest kreskówką"
Masz stuprocentową rację. Tylko, że pingwiny NIE JEST SERIALEM RYSUNKOWYM. One są zrobione przy pomocy animacji komputerowej, a tworzenie kreskówki polega na rozrysowaniu wszystkiego najpierw na kartkach.

Film rysunkowy: My Little Pony, Król Lew, Piękna i Bestia
Film robiony za pomocą animacji komputerowej: Pingwiny z Madagaskaru, Kraina Lodu, Jak wytresować smoka

Rozumiesz różnicę?
Więc nie pieprz mi tutaj, że pingwiny to kreskówka.

"Zresztą, gdy wiem ile lat różnicy jest między nami to cholernie zabawnie wygląda dla mnie sytuacja, w której piszesz do mnie "dziecko"
I gdzie tutaj widzisz zdanie typu "jestem od Ciebie starsza", "jestem dorosła"?

Podsumowując:
Wkładasz mi na klawiaturę słowa, których nie napisałam, piszesz tak, że krwawią mi oczy, sam sobie wymyślasz fakty, żebym wyszła na tą złą i nie masz pojęcia o rzeczach, których tyczy się dyskusja.
Dość słaby wynik, nie uważasz?

A najśmieszniejsze jest to, że w żadnym swoim poście nie wspomniałam nic o swoim wieku, tylko, że dojrzałam na tyle, by mieć jakieś wymagania.



ocenił(a) film na 7
Blaxi

"nie pieprz"< Filmweb to nie miejsce od klnięcia, ja nie pieprzę może ty" Zresztą, gdy wiem ile lat różnicy jest między nami to cholernie zabawnie wygląda dla mnie sytuacja, w której piszesz do mnie "dziecko" w tym zdaniu napisałaś "Zresztą, gdy wiem ile lat różnicy jest między nami to cholernie zabawnie wygląda sytuacja w której piszesz do mnie dziecko" czyli wynika z tego że masz więcej niż ja bo ja napisałem że masz 17 wtedy ty to i dlatego jest właśnie dla ciebie zabawne bo rzekomo jesteś ode mnie starsza a ja piszę do ciebie "dziecko" i po tym właśnie można to wywnioskować, ale dobra kończę z tobą rozmowę bo to dalej nie ma sensu, rozmawiać z takim kimś, kto zawsze musi postawić na swoim w dyskusji i mieć ostatnie zdanie bo inaczej nie wyżyje.

Rrouge

Jak uciekasz to przynajmniej przyznaj się, że palnąłeś głupstwo z tą kreskówką.

Zresztą naucz się pisać, proszę. Z dobre 20 minut zastanawiałam się co Ty do cholery napisałeś.


"Pieprzyć" to nie przekleństwo. Jasne, nie jest to wysoce kulturalnie słowo, ale do przekleństwa mu daleko.


Okej, powiem Ci o co mi chodziło z tym dzieckiem, bo tak się uparłeś, że zgrywam dorosłą, że chyba nic już do Ciebie nie trafi.

Uwaga.

Chodziło mi o to, że jest między nami jest 2 lata różnicy. Dlatego ta sytuacja wydała mi się zabawna.

Ale muszę Ci podziękować. Przez ostatnie kilka miesięcy z nikim nie dyskutowałam w internecie, więc to dla mnie była czysta przyjemność. Choć sądząc po emocjach w Twoich wypowiedziach to chyba nie bawiłeś się zbyt dobrze. :<

ocenił(a) film na 7
Blaxi

umiem pisać, poprostu nie zawsze używam przecinków i kropek, akurat w zeszycie piszę zawsze poprawnie a jak na klawie to poprostu czasami zapominam o kropkach czy przecinkach, przez co są wtedy kłopoty ze zrozumieniem, nie musisz się tak rzucać -_-, i "Chodziło mi o to, że jest między nami jest 2 lata różnicy" < mogłaś od razu tak napisać, poprostu można to było inaczej zrozumieć, co do emocji w wypowiedziach, to dlatego że nie mam zbyt silnych nerwów, ale szczerze, to na filmwebie nie gadałem z nikim nigdy tak długo i takiej dyskusji nie prowadziłem, więc było nawet ciekawie c:

Rrouge

A więc bardzo Ci dziękuję za tą dyskusję, bo i tak do niczego nie dojdziemy.
Może kiedyś znowu się spotkamy na FilmWebie.

Bywaj. :D

Blaxi

EJ NIE PRZEKLINAJ, bo to chamskie, a ty się tylko kłócisz i z tego gdzie piszesz Zresztą, gdy wiem ile lat różnicy jest między nami to cholernie zabawnie wygląda dla mnie sytuacja, w której piszesz do mnie "dziecko" napawdę można wywnioskować że jesteś piszesz że jesteś starsza bo piszesz "gdy wiem ile lat różnicy jest między nami to cholernie zabawnie wygląda dla mnie sytuacja w której piszesz do mnie dziecko" właśnie ile jest lat różnicy tak napisałaś i że zabawne jest dla ciebie kiedy mówi do ciebie dziecko czyli to wygląda tak jakbyś właśnie była starsza od niego i dla tego było dla ciebie śmieszne jak ktoś młodszy mówi do ciebie dziecko, tak to wygląda.

KennyDeath

"Pieprzyć" to nie przekleństwo. :<

ocenił(a) film na 9
Blaxi

No przepraszam, że znów obronię Rrouge, ale Ty pisałaś, że jesteś dorosła, a przynajmniej że dorosłaś, chociażby w naszej dyskusji wyżej.

ocenił(a) film na 9
Blaxi

,,Znanie się" na filmach to określenie względne. Np. ja mogłabym napisać, że znam się na filmach fantasy, bo oglądam ich dużo i lubię ten gatunek, oglądałam władcę pierścieni i mi się podobał, ale oglądałam też ,,precy jackson", który jest według mnie źle zrobiony. Na tej podstawie mogłabym stwierdzić, że znam się na filmach fantasy.
Z kolei ktoś, komu nie podobał się władca, ale nie ma nic do ,,percy jacksona" mógłby stwierdzić, że zna się na filmach fantasy, bo dla niego Percy będzie wspaniałym filmem i w jego oczach będzie doskonały. ( Oczywiście to był tylko przykład)
Znanie się na filmach zależy od gustu, więc nie warto Ci stwierdzać, że się znasz na filmach.

ocenił(a) film na 9
Blaxi

,,Dialogi leżą i kwiczą". Serio ? Gdyby tak było, ich wszystkie rozmowy byłby bez sensu a tak nie jest.
,,Sądzę, że każdy powinien zdawać sobie sprawę, że to co lubi nie musi być dobre". Dla mnie to co lubię jest dobre, dla Ciebie to co Ty lubisz, jest dobre, to zależy od punktu widzenia.
,,Tak samo fani pingwinów powinni spojrzeć prawdzie w oczy." Jak mówiłam, to zależy od punktu widzenia, nie zmuszaj fanów, by patrzyli na pingwiny tak jak Ty.
,,Ale ja oglądam MLP. Jest gówniane, ale ma dobrą animację i świetne piosenki." Jak coś może być równocześnie gówniane i dobre ? Oglądasz to tylko dlatego że ma dobrą animację ?Stwierdzasz, że jest gówniane, ale i tak oglądasz ? A zresztą skoro oglądasz, to chyba je lubisz, więc nie rozumiem naszej dyskusji powyżej.
I nie narzucaj fanom pingwinów swojego punktu widzenia, nie zmuszaj ich ( w tym mnie ) by nagle zaczęli je nienawidzić, bo to Ci się nie uda ;). Zwykle takie próby są bezsensowne. Ani ja, ani Ty, nie przekonamy się i nie zaczniemy nagle kochać, albo nienawidzić jakiś film. Twoje wypowiedzi ogółem, wydaje mi się, zmierzają do tego, by przekonać wszystkich dookoła, że pingwiny są do kitu, ale tak się NIE DA.
Tak samo ja, nigdy Cię nie przekonam, byś spojrzała na pingwiny inaczej.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 9
Blaxi

Czyli uważasz, że nie można mieć własnego gustu, wszyscy powinni lubić to samo (a najlepiej to samo co Ty) ? Wtedy świat byłby nudny, podchodzisz do kogoś, pytasz,, lubisz kucyki ?" on mówi ,,tak", ,,lubisz atomówki" on mówi że tak itd. Zero różnicy zdań.
Tak jak było w filmiku, to nie chodzi o to, że wszystko jest wspaniałe, tylko niektórzy za czymś nie przepadają. Chodzi o punkt widzenia. Jeśli lubi się jakiś film, zwykle nie zauważa się jego wad, w jego oczach ten film jest extra. Ale dla kogoś, komu nie podobał się film i widzi również jego wady, film może być głupi.
Mam nadzieję że zrozumiałaś przykład.

Chantoria

Możesz coś jednocześnie lubić i widzieć jego wady.

Uwaga, powtarzam się

Lubię Hetalię ale jest gówniane.
Widzisz jakie to proste?

ocenił(a) film na 9
Blaxi

Hmm, masz bardzo ciekawy punkt widzenia. Ja też widzę wady kucyków, ale nie powiem o nich, że są gówniane, mimo że czasem widzę ich dziecinność.

Chantoria

Akurat dziecinność w kucykach to nie wada. Przecież MLP od początku było skierowane do dzieci,a to, że zdobyło serca dorosłych ludzi to już inna historia.

ocenił(a) film na 9
Blaxi

Kurcze, nie chodziło mi o to, że dziecinność to wada.
Nie chcę mi się dłużej prowadzić tej rozmowy jest bezsensu. Już chyba z wystarczającą ilością osób tutaj się po wykłócałaś, więc daj spokój, ja mam inne zdanie o kucykach, Ty masz inne, koniec kropka. Podobnie jest z pingwinami. Nie widzę sensu dalszej dyskusji na ten temat.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones